Piłka nożna. Porażka Płomienia Chrzypsko Wielkie w meczu wyjazdowym z liderem z Pniew

Epilog rundy jesiennej PROTON klasy B odbył się w Pniewach, gdzie Orły- lider grupy 3, podejmował u siebie Płomień Chrzypsko Wielkie. Niska temperatura i mroźny wiatr nie stanowiły przeszkody, by kibice tłumnie obejrzeli zaległy mecz w ramach pierwszej kolejki.
Płomień w dość eksperymentalnym składzie rozpoczął mecz z liderem. Szansę od pierwszych minut dostał między innymi Adrian Gwizdał. Spotkanie rozpoczęło się jak marzenie dla zawodników z Pniew. Daniel Hajdukiewicz już w pierwszych sekundach otworzył wynik spotkania pokonując Pawła Kęsego. Gospodarze byli stroną przeważającą, lecz Płomień skutecznie bronił się w obronie. Wynik w pierwszej połowie mógł być inny, lecz napastnicy z Pniew marnowali stuprocentowe sytuacje. Po stronie zawodników z Chrzypska, najlepszą sytuacje bramkową w pierwszej połowie miał Kamil Lorens, który skrzydłem ominął trzech zawodników Orłów, ostatecznie zatrzymując się na Kiełpińskim. Do przerwy skromne prowadzenie gospodarzy, 1:0.
W drugiej połowie worek z bramkami znacznie się otworzył. Przez pierwsze dziesięć minut, gospodarze prowadzili już 4:0, a bramki zdobywali: Rybarczyk, Tomala, oraz ponownie Hajdukiewicz. Trener Ponicki zdecydował się na wymianę aż czterech zawodników i gra znacznie przyhamowała. Bramkę na 5:0 pod koniec meczu zdobył Szorcz i lider z Pniew powiększył przewagę punktową nad drugim KS Gaj Wielki. Płomień zakończył rundę jesienną na 10 miejscu.