Warta Międzychód podejmowała na Stadionie Miejskim drużynę SKP Słupca. Jest to pierwsza kolejka rundy rewanżowej, zarazem ostatnia, którą drużyny czwartoligowe rozgrywały w roku 2022.
W pierwszym meczu obu zespołów, komplet punktów zainkasowali zawodnicy SKP Słupcy, którzy wygrali 2:0 po bramkach Oskara Pietrzaka i Kacpra Kajdana.
Od pierwszego gwizdka gra toczyła się w środkowej części boiska. Z minuty na minutę mecz nabierał szybszego tempa, a stroną przeważającą w tym spotkaniu była międzychodzka Warta. W pierwszej połowie Warta dwkurotnie obiła słupek bramkarza gości, a zwłaszcza w drugiej sytuacji, dobitka powinna znaleźć się w siatce, ponieważ strzelający miał praktycznie pustą bramkę. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek.
W drugiej połowie za to, bardzo szybko zobaczyliśmy gola otwierającego wynik. Piłkę pod poprzeczką po strzale z pola karnego umieścił Mikołaj Stangel i było 1:0 dla Warty. Podopieczni trenera Adacha starali się kontrolować grę, lecz po kwadransie od strzelonej pierwszej bramki, stan meczu wyrównał Piotr Witowski. Ten sam gracz dziesięć minut później zdobył gola na 1:2. Po drugim golu drużyny ze Słupcy od razu do ataku ruszyła Warta. Skutkiem tego był gol na 2:2 autorstwa Stangela. Pod koniec drugiej połowy gola na 3:2 zdobył wprowadzony w siedemdziesiątej minucie Edwin Rabiega. Były gracz GKSu Dopiewo świetnie przymierzył lewą nogą i ustalił wynik spotkania. Drużyna z Międzychodu udanie rozpoczyna rundę rewanżową i opuszcza ostatnie miejsce w lidze.
Za tydzień Warta zagra zaległe spotkanie XVII kolejki. Już o 10:00 w sobotę, zabrzmi pierwszy gwizdek spotkania czwartej ligi pomiędzy Wartą Międzychód, a Obrą Kościan. Jeżeli Warta wygra to spotkanie, zime spędzi na czternastym miejscu, nad strefą spadkową. Trzymamy kciuki!
Rzemieślnik Kwilcz rozgrywał zaległe spotkanie w Objezierzu z miejscowym Orkanem.
Mimo protestów zarówno jednej, jak i drugiej drużyny, mecz został rozegrany według terminu, jaki ustalił Wielkopolski Związek Piłki Nożnej. To był mecz niewykorzystanych sytuacji. obie drużyny raziły nieskutecznością, a wynik mógł potoczyć się w obie strony. Ostatecznie Rzemieślnik przegrał spotkanie 3:1. Dla gospodarzy bramki zdobywał Kośmicki i dwukrotnie Wiśniewski, a dla kwilczan gola zdobył Łukasz Nowak.
Porażka w Objezierzu spowodowała spadek na pozycje piątą. Rzemieślnik rozpocznie rundę wiosenną pod koniec marca 2023 roku. Mimo porażki w ostatniej kolejce rundy jesiennej, trener, działacze i zawodnicy mogą zaliczyć rundę do bardzo udanych.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?