Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKP PLK chcą wymazać powiat międzychodzki z kolejowej mapy Polski. Co na to nasze władze?

Krzysztof Sobkowski
Torowiska w powiecie są przejezdne. Jeszcze. Czy nowe pomysły PKP PLK pozwolą na cichą dewastację?
Torowiska w powiecie są przejezdne. Jeszcze. Czy nowe pomysły PKP PLK pozwolą na cichą dewastację? Krzysztof Sobkowski
Z końcem 2013 roku czynnych linii kolejowych w Polsce ma być mniej o 2 tys. km. Wyłączone mają zostać m.in. linie Międzychód – Skwierzyna, Międzychód – Łowyń oraz Międzychód – Sieraków. Czy to początek przyzwolenia na rozbiórkę?

O sytuacji kolei w powiecie międzychodzkim nie trzeba wiele pisać, bo kolej praktycznie już nie funkcjonuje. Przez Międzychód, niegdyś jeden z największych w zachodniej Polsce węzłów kolejowych, przejeżdża obecnie jedynie kilkanaście pociągów towarowych rocznie. Częściej pojawiają się drezyny inspekcyjne, ale również one są coraz rzadszym widokiem na naszych stacjach. Gdy dwa lata temu dzięki inicjatywie organizacji TurKol.pl udało się przywrócić w powiecie kolej turystyczną, a do Międzychodu i Sierakowa zaczęły ponownie docierać pociągi turystyczne, wydawało się, że udało się zapalić światełko w tunelu dla przywrócenia ruchu kolejowego.

ZOBACZ TAKŻE >>> Udało się obronić przed likwidacją linię Międzychód - Rokietnica
Okazuje się jednak, że przywrócenie ruchu pasażerskiego stało się paradoksalnie bodźcem do działania kolejarzy, którzy postanowili całkowicie odciąć powiat międzychodzki od sieci kolejowej. Do wyłączenia z końcem grudnia 2013 roku przeznaczone zostały wszystkie, wciąż przejezdne linie: Międzychód – Sieraków, Międzychód – Łowyń oraz Międzychód – Skwierzyna. Dla powiatu oznacza to całkowite wymazanie z sieci kolejowej Polski. Najbliższa czynna stacja kolejowa będzie znajdować się bowiem poza granicami powiatu, w lubuskim Wierzbnie.

OBEJRZYJ KONIECZNIE >>> Galerię zdjęć z zapomnianego PKP w Międzychodzie
Jak przed kilkoma dniami w „Rynku Kolejowym” przekonywał Filip Wojciechowski, wiceprezes Polskich Linii Kolejowych do spraw restrukturyzacji, przy decyzji o wyłączeniu poszczególnych linii brane były pod uwagę różne czynniki ekonomiczne, w tym chyba jeden, który boli najbardziej – stopa bezrobocia i szanse na ożywienie gospodarcze w regionie. Brzmi to szczególnie cynicznie w sytuacji, gdy to między innymi kolejarze przyczynili się do takiej sytuacji, likwidując połączenia kolejowe w powiecie międzychodzkim z Poznaniem i Gorzowem.
PLK przekonują, że wyłączenie nie oznacza likwidacji, a jedynie czasowe wyłączenie z ruchu. Linie mają być w minimalnym stopniu utrzymywane, tak aby przy zmianie sytuacji możliwe było przywrócenie ruchu. Osoby zaangażowane w sprawy kolejowe w regionie nie mają jednak złudzeń – wyłączenie linii jest pierwszym krokiem do ich fizycznej degradacji i likwidacji. Jako przykład podają kwestię linii nr 363 Międzychód – Rokietnica – (Poznań), którą po wielkich bojach udało się obronić w zeszłym roku przed fizyczną rozbiórką.

ZOBACZ ZDJĘCIA I FILMY >>> Przyjazd pociągu turystycznego "Borowik" w 2012 roku
W różnych regionach Polski przeciwko planom PLK wystąpiły otwarcie lokalne samorządy oraz posłowie. Nadszedł czas, aby również nasze władze zainteresowały się problemem. Brak funduszy na pełne przywrócenie pasażerskiego ruchu kolejowego nie musi bowiem oznaczać zgody samorządów na likwidację linii kolejowych w regionie. Bo na to nie są potrzebne pieniądze, a jedynie chęci. Dopóki Międzychód wciąż jest pełnoprawną stacją kolejową...

Poprosiliśmy o pomoc naszych posłów. Zobaczcie, co odpowiedzieli:
Romuald Ajchler (SLD):
– Interweniowałem w podobnej sprawie w Ujściu w 2012 roku i udało się, jednak na wyraźny wniosek samorządu. Wiem, że planom PKP PLK sprzeciwia się starosta Julian Mazurek. Czekam na jego pismo w tej kwestii. W przyszłym tygodniu jest posiedzenie Sejmu więc wykorzystam okazję i złożę interpelację poselską w tej sprawie. Nie dam spokoju ministrowi Sławomirowi Nowakowi.
Jakub Rutnicki (PO):
– Z prośbą o komentarz w tej sprawie redakcja zwróciła się także do posła Jakuba Rutnickiego. W jego biurze poselskim w Szamotułach poinformowano nas, że poseł ma tego dnia dyżur i odpowie na pytania drogą mailową. Pytania oczywiście zostały wysłane. Niestety odpowiedzi już nie otrzymaliśmy. Milczały także poselskie telefony. Milczą zresztą do dzisiaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto