Po raz pierwszy od kilku lat Międzychód był świadkiem wielkiego siatkarskiego wydarzenia [GALERIA]

Zacząć należy od tego, że na międzychodzkiej hali zjawiła się bardzo pokaźna grupa kibiców. W zasadzie jedynym sektorem, który nie pękał w szwach podczas niedzielnych zmagań, był sektor VIP, choć i w nim zagościły najważniejszy osobistości naszej gminy i powiatu, członkowie Sejmu RP, działacze siatkarskich klubów, a nawet PZPS. Podczas spotkań na trybuny międzychodzkiej hali zawitał prawdziwie siatkarski klimat. Były przyśpiewki znane z meczów polskiej reprezentacji, pojawiły się meksykańskie fale, każdy kibic otrzymał także wachlarz do wystukiwania nadawanego przez wodzireja rytmu. Świetne prowadzenie zawodów przez spikera sprawiło, że międzychodzka publiczność mogła poczuć się jak na wielkim siatkarskim wydarzeniu.

Po spotkaniach wielkie gwiazdy sportowej sceny (m.in. Dawid Murek, Marcin Wika, Michał Winiarski, Mariusz Wlazły i wielu, wielu innych) chętnie pozowały do zdjęć z kibicami oraz rozdawały autografy. Całe przedsięwzięcie przygotowane zostało z dużym rozmachem i trzeba przyznać, że, poza drobnymi niedociągnięciami, wypaliło znakomicie.

Warto przypomnieć, że, poza czynnikami sportowymi, wiodącą rolę w VIII Memoriale im. Arkadiusza Gołasia odegrała towarzysząca akcja odbywająca się w Zespole Szkół nr 3 w Międzychodzie. Każdy ochotnik mógł oddać krew i zgłosić się do banku potencjalnych dawców szpiku pod patronatem Fundacji Agaty Mróz-Olszewskiej. W sumie zarejestrowano 28 potencjalnych dawców. Podczas przerw w meczach przeprowadzano także licytacje gadżetów siatkarskich (m.in. koszulek i piłek z autografami znanych siatkarzy). Dochód z nich pozyskany w całości przeznaczony zostanie na turnus rehabilitacyjny 7-letniej Aleksandry Plury, mieszkanki Międzychodu.

Przez trzy dni Międzychód wspólnie z wielką siatkarską rodziną wspominał Arkadiusza Gołasia. Urodzony 10 maja 1981 siatkarz był wybitnym talentem polskiej siatkówki. Miał przed sobą obiecującą karierę, niestety jego życiowe plany popsute zostały przez tragiczny wypadek samochodowy 16 września 2005 roku na autostradzie koło Klagenfurtu. Podczas memoriału wielokrotnie przypominano sylwetkę polskiego siatkarza. W uroczystościach upamiętniających wzięła udział także rodzina Arka - żona Agnieszka oraz jego rodzice i teściowie. Możemy być dumni, że byliśmy świadkami imprezy poświęconej pamięci tak znakomitego polskiego sportowca.

Wreszcie Międzychód doczekał się imprezy siatkarskiej, o której głośno było w całej Polsce. Miejmy nadzieję, że organizatorzy pójdą za ciosem i już wkrótce doczekamy się kolejnej cegiełki w murze postawionym na fundamencie VIII Memoriału im. Arkadiusza Gołasia.

A jak Wam podobał się Memoriał?

Zobacz zdjęcia z meczu o trzecie miejsce pomiędzy AZS Wkręt-Met Częstochowa a Chemes Humenne
Zobacz także zdjęcia z finału Skra Bełchatów - Delecta Bydgoszcz