Pomiędzy Krobielewem a Krobielewkiem Niemcy wybudowali w 1938 roku most, który był najdłuższym drewnianym mostem w III Rzeszy

Krobielewko w gminie Skwierzyna i Krobielewo w gminie Przytoczna – dawniej Kleinkrebbel i Krebbel. Dwie niewielkie miejscowości rozdzielone korytem rzeki Warty przy obecnej granicy województw lubuskiego i wielkopolskiego. Według zapisów archiwalnych z 1391 roku pierwsze założone zostało Krobielewo, później dopiero Krobielewko po drugiej stronie rzeki. Krobielewko obecnie zamieszkuje ok. 130 osób, Krobielewo ok. 120.

Podczas Potopu Szwedzkiego w XVII wieku (pomiędzy latami 1655 – 1660) Szwedzi połączyli obie miejscowości drewnianym mostem.

Kolejną przeprawę – również drewnianą – wybudowali w tym samym miejscu w 1938 roku Niemcy. Most miał wtedy 317 metrów długości i był najdłuższym drewnianym mostem w ówczesnej Trzeciej Rzeszy Niemieckiej. Ten most dla Niemców miał znaczenie strategiczne z uwagi na pobliską granicę państwa niemieckiego z Polską. Jego konstrukcja była na tyle solidna, że mogły po nim przejechać nawet czołgi Panzerkampfwagen II, które w zależności od wersji ważyły od siedmiu do nawet dwunastu ton. Most został wysadzony pod koniec stycznia 1945 roku przez wycofujących się Niemców. Najstarsi mieszkańcy regionu wspominają jeszcze, że wybuch oszczędził jedno z przęseł mostu i po wojnie dało się nim przejść na drugą stronę rzeki, a nawet przejechać rowerem czy motocyklem. Później jednak rozebrano jego resztki.

- Pracowałem przy rozbiórce tego drewnianego mostu. Piękny był, choć mocno uszkodzony przez działania wojenne. Wtedy w tym miejscu most był mieszkańcom potrzebny, bo w leżącym na przeciwległym brzegu rzeki Krobielewku mieściła się gmina, był kościół i trzeba było przeprawiać się przez Wartę promem – wspominał na łamach Gazety Lubuskiej w 2018 roku 95-letni wówczas mieszkaniec Krobielewa Rudolf Lewko, który w domu nad samą Wartą mieszkał od 1945 roku.

Fragmenty tego mostu da się ponoć jeszcze zauważyć przy niskich stanach rzeki Warty. Zaledwie 80 cm – tyle w niedzielne popołudnie 7 czerwca wynosił poziom rzeki Warty na wodowskazie przy przeprawie mostowej w Międzychodzie. 140 cm – tyle natomiast można było odczytać na kolejnym wodowskazie niespełna 30 km dalej, czyli w Skwierzynie. W jedynym i drugim przypadku niepokojąco niewiele, ale… dzięki temu udało się nam odnaleźć w Warcie pozostałości najdłuższego drewnianego mostu w ówczesnej Trzeciej Rzeszy Niemieckiej.

Warto dodać, że w okresie PRL, do 1983 roku między wioskami Krobielewko i Krobielewo kursował jeszcze prom. Od tego czasu, aby przejechać z jednej miejscowości do drugiej, trzeba jechać przez Międzychód lub Skwierzynę. W 2018 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości ogłosił program „Mosty dla regionów”, który zakłada, że do 2025 roku na ośmiu największych polskich rzekach powstaną 22 mosty. Wśród nich właśnie ten łączący Krobielewko i Krobielewo.

przycisk_galeria]