Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ptasia grypa 2017 - spod Przytocznej zniknęły maty dezynfekujące

Krzysztof Sobkowski
Ptasia grypa 2017 - spod Przytocznej zniknęły już maty dezynfekujące. Nie oznacza to jednak, że życie rolników i hodowców drobiu wróciło do normalności...
Ptasia grypa 2017 - spod Przytocznej zniknęły już maty dezynfekujące. Nie oznacza to jednak, że życie rolników i hodowców drobiu wróciło do normalności... OSP Przytoczna
Ptasia grypa 2017 - kilka dni temu spod Przytocznej zniknęły maty dezynfekujące ułożone na drodze krajowej nr 24 w związku z wykryciem ogniska wirusa na jednej z ferm w tej miejscowości. Oznacza to, że lada dzień z kilku miejscowości w gminie Międzychód znikną też tablice informujące o obecności wirusa. Nie oznacza to jednak, że rolnicy mogą wrócić do normalności...

Ptasia grypa 2017. Z pobliskiej Przytocznej oraz z Goraja (droga krajowa nr 24) zniknęły maty dezynfekujące ułożone tam w związku z wykryciem w okolicy na początku roku ogniska wirusa ptasiej grypy. Dla kierowców to dobra wiadomość, bo oznacza koniec utrudnień w ruchu i konieczności zwalniania prędkości do 5 km/h. Tablice informujące o chorobie znikną też z gminy Międzychód.

Ptasia grypa 2017. Przypomnijmy, że to właśnie w Przytocznej trzeba było zagazować stado 28 tys. indyków. Zgodnie z przepisami w promieniu 3 km od tego miejsca utworzono tak zwaną strefę zapowietrzoną, a w promieniu 10 km tak zwaną strefę zagrożoną, która zahaczała między innymi o teren gminy Międzychód. Lada dzień więc i na terenie naszej gminy znikną tablice informujące o strefie zagrożenia ptasią grypą. I choć wydaje się, że sytuacja wraca powoli do normy, to coraz częściej słuchać narzekania okolicznych rolników, którzy wprost mówią, że przez ptasią grypę spadają ceny drobiu oraz jajek.

Ptasia grypa to ogromne straty dla właścicieli ferm, ale także tych osób, które trzymają w zagrodach po kilka, kilkanaście kur, czy kaczek.

- Ceny drobiu spadają na łeb, na szyje, a trzymane w zamknięciu kury przestały znosić jajka. W dodatku musimy płacić za maty i środki odkażające. Wydaje na to kilkaset złotych miesięcznie. Nikt mi tego nie zwróci - narzeka jeden z naszych rozmówców.

Ptasia grypa 2017. Trzeba jednak pamiętać, że choć w Przytocznej wygaszane jest ognisko choroby, to na terenie całego kraju ciągle obowiązują restrykcje nałożone na hodowców przez ministra rolnictwa. Nadal obowiązuje więc zakaz ulicznej i rynkowej sprzedaży ptactwa, jaj i mięsa drobiowego. Rolnicy muszą liczyć się z kontrolami weterynarzy i policjantów, którzy będą sprawdzać, czy ptactwo jest przetrzymywane w odpowiednich warunkach oraz czy w gospodarstwach są maty i środki dezynfekujące. Wszyscy hodowcy w całym kraju muszą bowiem stosować środki zapobiegawcze. Ptactwo hodowlane powinno cały czas przebywać w zamkniętych pomieszczeniach. Przed wejściami do gospodarstw i kurników należy wyłożyć maty i spryskiwać je środkami odkażającymi. Przed wejściem do kurników należy zakładać obuwie i odzież, używaną tylko w tym celu. Po karmieniu zwierząt należy też dokładnie myć ręce. Osoby, które nie przestrzegają tych przepisów, muszą liczyć się z mandatami oraz z tym, że ryzykują wystąpieniem w ich gospodarstwach nowego ogniska tej choroby.

Ptasia grypa 2017. Fachowcy podkreślają, że sytuacja powinna się unormować, kiedy wzrośnie temperatura otoczenia. Wirus zniknie najprawdopodobniej wiosną, gdyż zabiją go temperatury przekraczające 20 stopni Celsjusza. Nie ma jednak pewności, czy nie pojawi się ponownie jesienią, czy zimą.

Ptasia grypa 2017. Od kilku tygodni ciągle informujemy o wykrywaniu nowych ognisk choroby w okolicy powiatu międzychodzkiego. Był już przypadek ptasiej grypy w Paproci pod Nowym Tomyślem, później także w Pszczewie i Drezdenku. Przed kilkoma dniami kolejne ognisko wirusa wykryto w pobliżu Jeziora Lipiogórskiego w Strzelcach Krajeńskich. Ptasia grypa jest też już w Wielkopolsce, w pobliżu Poznania. Tam ogniska choroby wykryto na początku lutego u dzikiego ptactwa w Przeźmierowie, Pobiedziskach, Gnieźnie i Środzie Wielkopolskiej. W Mosinie z kolei wirus pojawił się niedawno na fermie indyków. Trzeba było wybić blisko 50 tys. sztuk drobiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto