Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puszcza Notecka - pod Wiejcami znaleziono pociski moździerzowe pochodzące z czasów II wojny

Krzysztof Sobkowski
Puszcza Notecka. Pod Wiejcami w 80-metrowym okopie były cztery stanowiska moździerzowe z łącznie 116 pociskami.
Puszcza Notecka. Pod Wiejcami w 80-metrowym okopie były cztery stanowiska moździerzowe z łącznie 116 pociskami. Jan Wołoszyn / Nadleśnictwo Międzychód
Puszcza Notecka - pod Wiejcami znaleziono pociski moździerzowe pochodzące z czasów II wojny światowej. W blisko 80-metrowym okopie natrafiono na 116 niemieckich pocisków moździerzowych. Razem ważyły ok. 400 kg.

Puszcza Notecka. Niewypały i niewybuchy z czasów II wojny światowej - takiego odkrycia dokonali w piątek 13 października międzychodzcy leśnicy w lasach Puszczy Noteckiej w okolicach Wiejc. W blisko 80-metrowym okopie natrafiono na 116 niemieckich pocisków moździerzowych. Razem ważyły ok. 400 kg.

Znaleziskiem zaskoczeni są sami leśnicy. Nic bowiem wcześniej nie wskazywało na to, że w tej okolicy Puszczy Noteckiej mogą się znajdować pozostałości po działaniach wojennych. Wiele wskazuje na to, że teren pod Wiejcami był przeszukiwany przez tak zwanych anonimowych poszukiwaczy skarbów, którzy z wykrywaczami metali przeczesują okoliczne lasy. Prawdopodobnie to oni natrafili na pociski moździerzowe. A, że robią to nielegalnie, to skala odkrycia mogła ich wystraszyć. Zostawili je więc w lesie. W piątek natrafił na nie prawdopodobnie przypadkowy grzybiarz. To on powiadomił miejscowego leśniczego. W ciągu kilku godzin w Wiejcach pojawił się 21. patrol rozminowania pod dowództwem zastępcy dowódcy patrolu mł. chor. Rafała Turczyniaka z 5. Kresowego batalionu saperów w Krośnie Odrzańskim.

- W 80-metrowym okopie stanowiącym stanowisko ogniowe moździerzy odnaleziono 116 pocisków moździerzowych kaliber 81 mm (wzór 1934) - mówi Jan Wołoszyn, specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Międzychód. - Tego samego dnia pociski przewieziono przez patrol na poligon w celu ich zniszczenia - dodaje.

To stanowisko ogniowe moździerzy w Puszczy Noteckiej pochodzi najprawdopodobniej z 1945 roku. Było przygotowane, ale nigdy nie wykorzystane. Pociski były zapakowane w metalowych pojemnikach. Dlaczego pod Wiejcami, skoro nie odnotowano tam żadnych wojennych walk? Tego nie wiadomo. Być może miało to związek z planowaną obroną drogi wodnej jaką jest Warta? A być może z obroną mostu łączącego przez laty pobliskie Krobielewko z Krobielewem?

Puszcza Notecka. To nie pierwsze takie znalezisko w tym terenie. W 2003 roku podczas prac zrębowych pod Skwierzyną natrafiono na granaty moździerzowe. Teren ten przylegał jednak do Strzelnicy Garnizonowej Jednostki Wojskowej w Skwierzynie. Okolice zostały przeszukane przez saperów. W maju 2017 roku dwie uzbrojone wyrzutnie niemieckich granatów typu panzerfaust oraz granat pochodzący z czasów II wojny światowej odkrył natomiast pod Sierakowem Roman Tomczak, podleśniczy w leśnictwie Lichwin. Teren był także naruszony przez poszukiwaczy skarbów.

Puszcza Notecka. Trwa jeszcze sezon grzybowy. Jan Wołoszyn zwraca więc uwagę na zasady postępowania w przypadku znalezienia w lasach pocisków.

- Nie należy dotykać, ruszać, czy przenosić takich przedmiotów. Należy oddalić się z miejsca zagrożenia starając się zapamiętać jego lokalizację, kształt, położenie. Należy też niezwłocznie powiadomić telefonicznie policję, państwową straż pożarną, straż miejską, straż leśną lub po prostu zadzwonić na numer 112 - zaznacza.

Prognoza pogody na najbliższe dni:

Źródło: TVN Meteo

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto