Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont drogi powiatowej w Prusimiu odsunięty w nieokreśloną przyszłość

Krzysztof Girus
Fot. Radosław Borowicki
Kilka miesięcy temu słyszeliśmy, że droga powiatowa łącząca Prusim z drogą krajową zyska w 2012 roku nową nawierzchnię. Niedoczekanie...

Trasa wymaga remontu, a dodatkową motywacją były starania Międzychodu i Prusimia o goszczenie jednej z piłkarskich reprezentacji Euro 2012. Nie udało się skusić zagranicznych zawodników. Zapowiadany remont nawierzchni również najpewniej nie dojdzie do skutku. Jeszcze w 2011 roku Starostwo Powiatowe poprosiło gminę Kwilcz o wsparcie projektu kwotą 100 tys. zł. Gmina odpowiedziała, że zgodzi się, jeśli starostwo dołoży taką samą kwotę do gminnego projektu remontu drogi w Rozbitku. Te kombinacje miały umożliwić zdobycie dodatkowych punktów wynikających z realizacji projektów w partnerstwie, podczas ubiegania się o środki w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Do porozumienia nie doszło, powiat nie złożył nawet wniosku, gmina Kwilcz wniosek o przebudowę drogi w Rozbitku złożyła, jednak bez sukcesu.
Tymczasem w prusimskiej Olandii wstępną rezerwację na Euro 2012 złożyła 60-osobowa delegacja Chorwatów. Składa się z działaczy UEFA, rodzin piłkarzy i dziennikarzy. Współwłaściciel ośrodka, Olaf Makiewicz zaznacza, że trzeba zaczekać do podpisania umowy, jednak jeśli okaże się, że Chorwaci przyjadą, a droga nie zostanie zrobiona, będzie wstyd! Współwłaściciel Olandii wymienia pozostałe niedogodności - Muszę wspomnieć o innych problemach: braku kanalizacji, słabym ciśnieniu wody w szczycie, czy braku gazociągu. Jakoś sobie z tym wszystkim radzimy, ale jest bardzo ciężko.
Kierownik Wydziału Komunikacji i Dróg przy Starostwie Powiatowym Mariusz Osowski rozwiewa wszelkie nadzieje: - Droga na tę chwilę wypadła z planu remontów, między innymi dlatego, że gmina Kwilcz nie zarezerwowała żadnych środków, żeby w jakiś sposób partycypować w tym projekcie.
Osowski pociesza, że ma gotową dokumentację dotyczącą drogi. Złożył także wniosek o zgodę na wycięcie siedmiu drzew, które wchodzą w skrajnię drogi. Gdyby więc pojawiły się środki, wszystko będzie przygotowane. Czy można w takim razie liczyć na naprawę chociaż najgorszego fragmentu drogi przed samą miejscowością? – Trudno powiedzieć, ponieważ remont takiego kilkusetmetrowego odcineka to i tak koszt około 100 tys. zł. Na ten cel również nie ma środków.
Skarbnik powiatu międzychodzkiego, Elżbieta Piechowiak tłumaczy, że jeszcze w zeszłym tygodniu prowadzone były rozmowy z gminą Kwilcz. – Ponownie zwrócono się z pytaniem do gminy, czy pomoże przy realizacji. Dostaliśmy odpowiedź, że gmina nie pomoże, więc na dziś powiat zawiesił postępowanie przy realizacji tej inwestycji.
Jak wspomina skarbnik powiatu, takie ustalenia mają miejsce przy okazji większości inwestycji drogowych prowadzonych przez powiat w konkretnych gminach. Na pytanie odnośnie wsparcia ze strony powiatu gminnego projektu tą samą kwotą, padła odpowiedź, że nie na takich zasadach miało przebiegać dofinansowanie zadań realizowanych przez powiat. Łączny koszt remontu drogi w Prusimiu to około 800 tys. zł. Na pierwszy rzut oka dużo, ale jak zaznacza kierownik Osowski, remont byłby wykonany porządnie, plan zakłada realizację dwóch nawierzchni: wyrównującej i ścieralnej, o łącznej grubości 8 cm. Dziś, jedyne zapewnienie jakie pada ze strony powiatu, to załatanie w najbliższym czasie ubytków w nawierzchni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto