Rzemieślnik Kwilcz w ostatnim czasie przynosi wiele radości swoim kibicom. Piłkarze Pawła Zielińskiego wygrali cztery spotkania z rzędu i w ubiegłą niedzielę wybrali się do Rożnowa aby kontynuować znakomitą serię. Goście po raz kolejny zafundowali kibicom festiwal strzelecki i zakończyli spotkanie sukcesem.
Wszystko, co najciekawsze, miało miejsce w pierwszej połowie. Oba zespoły wyszły na murawę z zamiarem stworzenia ciekawego widowiska, co szybko przełożyło się na zdobycze strzeleckie. W ciągu 45 minut na boisku w Rożnowie mieliśmy aż sześć bramek! Całe szczęście, że aż cztery stały się udziałem Rzemieślnika Kwilcz. Po raz kolejny w tym sezonie hattrickiem popisał się Witold Orzeł. Co ciekawe, najlepszy snajper zespołu mógł strzelić nawet cztery gole, ale nie zdołał pokonać bramkarza z rzutu karnego. Jedno trafienie dołożył Radosław Szałata. Na przerwę goście schodzili z prowadzeniem 4:2. Po zmianie stron Rzemieslnik miał jeszcze jedną jedenastkę, ale po raz kolejny nie udało się jej zamienić na bramkę. Bramkarz obronił strzał Łukasza Bartkowiaka. Atmosfera w końcówce była bardzo nerwowa. Za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Artur Maligłówka. Ostatecznie kibice nie obejrzeli już więcej bramek. Bardzo widowiskowe spotkanie zakończyło się wygraną Rzemieślnika 4:2. Do drugiego w tabeli Szturmu Junikowo kwilczanie wciąż tracą tylko cztery punkty.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?