Ruszył sezon grzewczy, są już niestety pierwsze pożary

Okazało się, ze doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym jednego z budynków mieszkalnych. Strażacy w porę uporali się z zagrożeniem i nie dopuścili do tego, by pożar komina przeniósł się na inne elementy budynku. Było to jedno z pierwszych zdarzeń związanych z pożarami sadzy w zaczynającym się na dobre właśnie sezonem grzewczym 2021/2022.

Niestety statystyki nie są w tym zakresie dobre. Z roku na rok strażacy coraz częściej wyjeżdżają do pożarów kominów, a także pożarów zabudowań, do których dochodzi właśnie na skutek wadliwych lub zaniedbanych urządzeń grzewczych. Już w połowie października tego roku międzychodzka Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej informowała o starcie sezonu grzewczego i wynikające z tego zagrożenia.

- Co roku, a tym bardziej przed rozpoczęciem sezonu grzewczego należy wykonać obowiązkowe okresowe przeglądy i czyszczenie przewodów kominowych oraz sprawdzenie instalacji wentylacyjnej. Państwowa Straż Pożarna rekomenduje instalowanie czujek dymu i tlenku węgla. Posiadanie czujki to jedna sprawa – istnieje również obowiązek właściwego utrzymania stanu technicznego czujek dymu i tlenku węgla (m.in. wymianę baterii). Strażacy zwracają również uwagę na fakt, że czujka tlenku węgla nie zastępuje przeglądu technicznego przewodów wentylacyjnych i kominowych – wskazują strażacy.

Zresztą regulują to przepisy. W myśl których, w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:

• cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
• dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
• co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
• co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.