Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzemieślnik Kwilcz wciąż z szansami na półfinał. Trzeba przebrnąć przez baraże

Redakcja
Rzemieślnik Kwilcz ma jeszcze szanse na półfinał
Rzemieślnik Kwilcz ma jeszcze szanse na półfinał Maciej Nowakowski / Facebook Rzemieślnik Kwilcz
Rzemieślnik Kwilcz wciąż ma szanse na wojewódzki półfinał w siatkarskich rozgrywkach młodzików. Podopieczni Łukasza Klapczyńskiego i Magdaleny Żurkowskiej muszą jednak przebrnąć przez baraże

Rzemieślnik Kwilcz rozpoczął walkę o mistrzostwo Wielkopolski jeszcze we wrześniu. Po zajęciu ostatniego miejsca w grupie eliminacyjnej młodzikom przyszło zagrać w barażach, w których okazali się lepsi od drużyny z Wrześni. Wygrana w dwumeczu barażowym pozwoliła Rzemieślnikowi wrócić do głównej stawki, która przez ostatnie trzy miesiące rywalizowała o bezpośredni awans do wojewódzkich półfinałów. W rozgrywkach na zasadach każdy z każdym wystąpiło łącznie dziewięć zespołów. Aż sześć z nich uzyskiwało bezpośredni awans do półfinałów (w których zostaną stworzone trzy grupy po trzy zespoły). A zatem zajęcie miejsca w pierwszej szóstce fazy grupowej z automatu zapewniało miejsce w najlepszej dziewiątce województwa.

Niestety Rzemieślnik Kwilcz po obiecującym początku (4 zwycięstwa w 6 meczach) obniżył loty w starciach z solidniejszymi rywalami i przegrał aż dziewięć kolejnych spotkań... Pod koniec rozgrywek w tej fazie nie było już w zasadzie czego zbierać i nawet ostatnie zwycięstwo z Jedynką Poznań w sobotnim turnieju, którego Rzemieślnik Kwilcz był gospodarzem, miało tylko symboliczne znaczenie. Podopieczni Łukasza Klapczyńskiego i Magdaleny Żurkowskiej zostali sklasyfikowani na ósmym miejscu w fazie grupowej. W związku z tym o trzy ostatnie miejsca w półfinałach będą musieli walczyć w barażach.

W tym etapie weźmie w sumie udział dziewięć zespołów: drużyny z miejsc 7-9 fazy grupowej oraz sześć ekip, które nie przebrnęły przez eliminacje, ale w repasażach grały o rozstawienie w barażach o półfinał. Cały ten rozbudowany system rozgrywek wygląda na bardzo skomplikowany, ale w praktyce jest niezwykle przemyślany i zapewnia możliwość walki o najwyższe miejsce nawet zespołom, które miały pecha w losowaniu grup eliminacyjnych albo zaliczyło kilka wpadek na początku. Z drugiej strony taki system sprawia, że choć Rzemieślnik Kwilcz był całkiem blisko czołowej dziewiątki (zabrakło trzech punktów), to w ostatecznym rozrachunku może zająć nawet ostatnie, 15. miejsce. Nikt takiej możliwości nie bierze jednak pod uwagę. Trzeba przebrnąć przez baraże i wrócić do czołówki.

Znamy już rywali Rzemieślnika w walce o półfinały. Będą to Czarni Ostrowite oraz Energetyk Poznań. Zespoły zagrają po razie każdy z każdym w ramach jednego mini turnieju, który odbędzie się 12. lub 18. lutego. Rzemieślnik Kwilcz będzie w uprzywilejowanej pozycji, bowiem w barażach wystąpi w roli gospodarzy. W tym sezonie podopieczni Łukasza Klapczyńskiego i Magdaleny Żurkowskiej nie grali jeszcze z najbliższymi rywalami. W ubiegłym roku kwilczanie mierzyli się z Czarnymi Ostrowite także na poziomie baraży. Ulegli wówczas rywalom 0:2. Czarni to jednak obecnie zupełnie inna drużyna, która bardzo kiepsko poradziła sobie w eliminacjach, przegrywając m.in. z Jokerem Piła czy Progresem Września. Obie te ekipy były w tym sezonie ogrywane przez Rzemieślnika. Jeszcze słabiej radził sobie Energetyk. Dlatego też do baraży podchodzimy z dużymi nadziejami. Aby awansować do półfinałów trzeba pokonać tylko i aż dwie ekipy.

Wielkie Przybijanie Piątki po raz czwarty w Poznaniu!

Źródło: gloswielkopolski.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto