Organizatorkami tej akcji były Hanna Pawłowska i Adrianna Mikołajczuk. Wszyscy byli zaskoczeni ilością karmy. Zebrano aż 100 kg. suchej karmy, 56 puszek, makaron i ryż. Wszystkie dary pojadą do schroniska dla zwierząt. Nie byłoby takiego sukcesu, gdyby nie sponsorzy, czyli rodzice uczniów. Na pochwałę także zasługuje chłopiec, który całe swoje oszczędności wydał na karmę.
10 listopada do szkoły przyjechał Lech Orzeł - wieloletni trener psów, Paweł Piepiora - hodowca psów z bernardynem Szymkiem. Uczniowie klas trzecich poznali zasady zachowań psów, oraz w jaki sposób reagować lub bronić się np. przed ich atakiem. Szymek ma dwa lata, ale zdobył już kilka medali na wystawach psich. Jest psem spokojnym, łagodnym i oddanym swojemu właścicielowi. Toleruje inne zwierzęta. Psy rasy bernardyn dzięki swej mocnej budowie ciała były wykorzystywane przez mnichów do poszukiwania i ratowania ludzi w górach. Początkowo istniała jedynie krótkowłosa odmiana tych psów. Dopiero poprzez krzyżowanie ich z nowofundlandami powstała odmiana długowłosa.
Więcej przeczytacie w numerze 65 "Tygodnia międzychodzko-sierakowskiego".
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?