Wieża została zmontowana przez cieślów przy budynku dawnego kościoła. Waży około 13-15 ton. Dlatego też do jej translokacji konieczne było użycie specjalistycznego dźwigu o udźwigu do 220 ton. Co warte uwagi, szczyt wieży zwieńczył krzyż, który został ocalony, zachowany i odrestaurowany z budynku, który zawalił się w 2010 roku. Sam proces podniesienia konstrukcji nie należał do łatwych. Pracę budowlańcom utrudniały bowiem przelotne opady deszczu, ale ostatecznie przed godziną 15, udało się. Wieża mierząca około 11,5 metra została podniesiona na wysokość ponad 8 metrów i scalona z budynkiem.
- Po 3906 dniach, czyli 10 latach, 8 miesiącach i 10 dniach zrekonstruowana wieża z oryginalnymi elementami wróciła na swoje miejsce, uzupełniła północną panoramę Sierakowa i nasz chroniony układ urbanistyczny – mówi dr Arkadiusz Świderski, zastępca burmistrza gminy Sieraków.
Oprócz tego, wewnątrz budynku trwa układanie warstw ociepleń i tynków. Ułożono także instalację ogrzewania podłogowego. Obok trwa odtwarzanie nawierzchni ulicy Portowej, którą wyznaczono dojazd do obiektu. Zostanie wykonany z tak zwanych „kocich łbów”.
Warto przypomnieć, że w odbudowanym obiekcie ma powstać Muzeum Rybactwa Śródlądowego i Ochrony Wód, które będzie działało przy Bibliotece Publicznej w Sierakowie, która zresztą – wraz z całym księgozbiorem – zostanie tam przeniesiona. W budynku ma znaleźć miejsce nie tylko nowoczesna, multimedialna biblioteka z czytelnią, ale i powierzchnie wystawowe z funkcją kinową. Z ciekawostek trzeba zaznaczyć, że w obiekcie mają zostać zastosowane nowoczesne technologie, jak panele fotowoltaiczne, czy specjalne pompy ciepła z odwiertami na głębokość ok. 100 metrów, które mają ograniczyć późniejsze koszty eksploatacji obiektu. Gmina Sieraków zapłaci za roboty ok. 8,5 mln zł.
Warto też wspomnieć, że w trakcie robót pod dawnym kościołem odnaleziono grób, w którym najprawdopodobniej został pochowany Mikołaj Gartenberg – Sadogórski, właściciela Sierakowa w latach 1768 – 1780, za czasów którego wzniesiono budynek kościoła. Zgodnie z decyzją wojewódzkiego konserwatora zabytków, krypta grobowa została tylko zbadana kamerą inspekcyjną, ale nie została otwarta i nadal znajduje się pod posadzką budynku.
Sam kościół ewangelicki został wzniesiony w Sierakowie w latach 1782 – 1785. Gmina ewangelicka użytkowała obiekt do 1945 roku, czyli do końca II wojny światowej, kiedy to wszystko zostało upaństwowione, a w obiekcie stworzone zostały magazyny. Na początku lat 90-tych XX wieku, kiedy kościół przeszedł w ręce gminy Sieraków, jego stan techniczny ciągle się pogarszał, a pieniędzy na jego odbudowę nigdy nie było. Od 2000 roku budynek groził już zawaleniem. Wydarzyło się to 15 października 2010 roku, tuż przed godziną 13.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?