Sieraków, Zbąszyń. Turniej plażowej piłki siatkowej Rutnicki Cup 2022 na plaży Jeziora Jaroszewskiego i wielki finał w Zbąszyniu

Marek Subocz i Tymoteusz Juszczak – to zwycięzcy tegorocznej edycji Rutnicki Cup 2022. Panowie awans do finału wywalczyli sobie tydzień temu na plaży nad Jeziorem Chrzypskim podczas Dni Wędzonej Sielawy. W ostatnią niedzielę w Zbąszyniu nie mieli sobie równych. W wielkim finale pokonali duet Mikołaj Głowacki – Damian Gajewski, który to awans do finału wywalczył sobie… dzień wcześniej w Sierakowie, więc czasu na regenerację sił wiele nie było. Podium zamknęli Mateusz Wołowicz i Maciej Karolczyk (czwarta para sierakowskich eliminacji), a czwarte miejsce – tuż za podium – stało się udziałem Damiana Marcjana i Błażeja Szymczaka (druga para obornickich eliminacji). Można więc powiedzieć, że Kraina Stu Jezior siatkówką plażową stoi! W niedzielnym finale zagrały łącznie 24 pary. 20 z nich wyłoniona została w pięciu grach eliminacyjnych, a cztery otrzymały od organizatora tak zwaną dziką kartę.

Turniej plażowej piłki siatkowej Rutnicki Cup to w regionie marka sama w sobie. Ze święcą w całej Polsce szukać turniejów, które mają taką tradycję. Są zawsze świetnie przygotowane. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy całego regionu chętnie biorą w nim udział.

- W naszej zabawie nie tylko o poziom sportowy chodzi. Uczymy po prostu aktywnego wypoczynku. Staramy się przy tym promować cały nasz region – zaznacza poseł Jakub Rutnicki, główny organizator i pomysłodawca wydarzenia.

Zanim w niedzielę w Zbąszyniu rozegrano wielki finał tegorocznej edycji turnieju, ostatnia jego eliminacja odbyła się w sobotę 30 lipca przy plaży Jeziora Jaroszewskiego w Sierakowie. Sierakowski turniej wygrała para Damian Gajewski i Mikołaj Głowacki, przed Kacprem Kostką i Andrzejem Stanulewiczem. Na III miejscu grę zakończył duet Daniel Barbosa i Jakub Jarmużek, a na czwartym Maciej Karolczyk i Mateusz Wołowicz.

Wcześniej natomiast zawody odbyły się już na plaży Jeziora Chrzypskiego (24 lipca), w Obornikach (23 lipca), w Pniewach (17 lipca) i w Wolsztynie (16 lipca). Przypomnijmy, że chrzypskie granie zwcieżyła para Marek Subocz i Tymoteusz Juszczak. Drugie miejsce zajęli Jakub Zuza i Patryk Gomuła, trzecie Adrian Ścigocki i Michał Potempa, a czwarte Marcin Wanat i Kamil Dobrowolski.

Z obornickiego turnieju do finału awansowali: Mateusz Malinowski i Roman Pilch (I miejsce), Błażej Szymczak i Damian Marcjan (II miejsce), Denys Marchenko i Jakub Pietrykowski (III miejsce), Bartosz Kramer i Łukasz Grabowski (IV miejsce). Z pniewskich eliminacji do finału awansowali: Hubert Kostera i Jędrzej Bąkiewicz (I miejsce), Marek Pachocki i Dominik Juszczak (II miejsce), Kamil Małecki i Kacper Taudul (III miejsce) oraz Jakub Matyka i Mikołaj Kaczmarek (IV miejsce). Z Wolsztyńskiej edycji natomiast do finału awansowali: Patryk Baran i Przemysław Boguta (I miejsce), Damian Nowak i Mateusz Wieczorek (II miejsce), Paweł Aleksandrowicz i Konrad Dębski (III miejsce) oraz Ernest Kaciczak i Dominik Poznański (IV miejsce).

Turnieje Rutnicki Cup odbywają się od 17 lat, ale z roczną przerwą spowodowaną pandemią koronawirusa. Zawsze organizowane są bez podziału na kategorie wiekowe i płeć. Zawodnicy i zawodniczki doskonale to rozumieją, bo atmosfera grania wszystko rekompensuje.