Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sokół Marbo Międzychód przegrywa po raz czwarty z rzędu

Leszek Furmann
Czwarta obecnie siła Wielkopolskiej Ligi Seniorów - Tarnovia Tarnowo Podgórne - rozgromiła we własnej hali Sokoła Międzychód, wygrywając różnicą prawie 40 punktów. Spotkanie od początku do końca było kontrolowane przez gospodarzy, a podopieczni Sławomira Szulczyka i Jacka Cejby byli jedynie tłem dla rywali.

Po trzech porażkach z rzędu z czołowymi teamami III ligi koszykarze Sokoła pojechali na mecz do Tarnowa Podgórnego. Gospodarze w dwóch poprzednich spotkaniach zdobyli w sumie 196 punktów... Oczywiste zatem było, że spotkanie z Tarnovią do najłatwiejszych należeć nie będzie. Mało kto przypuszczał jednak, że Sokół zostanie zdeklasowany, a o takiej formie porażki należy w tym przypadku mówić.

Już pierwsza połowa spotkania niejako ustawiła mecz. Gospodarze wyszli na parkiet wiedząc, że grają o pozostanie w walce o awans do II ligi i od początku przejęli wyraźną inicjatywę. Koszykarze Sokoła nie potrafili się odnaleźć wobec agresywnej i twardej gry gospodarzy. Już po pierwszych 10 minutach Tarnovia miała na koncie 25 punktów, a Sokół zaledwie 8... Druga odsłona wyglądała identycznie. Choć koszykarze z Międzychodu zagrali nieco skuteczniej w ataku, wciąż nie potrafili znaleźć sposobu na powstrzymanie ofensywnych zapędów gospodarzy. Po pierwszej połowie Tarnovia prowadziła różnicą aż 30 punktów!

W momencie rozpoczęcia trzeciej kwarty morale w obozie Sokoła zapewne nie były za wysokie. Mało kto wierzył już w odwrócenie losów meczu. Tarnovia skrzętnie kompletowała kolejne oczka i powiększała swój dorobek, grając przy tym uważnie i nie tracąc koncentracji. Trzecia odsłona po raz kolejny zakończyła się zwycięstwem gospodarzy, tym razem 21:14. Dopiero w czwartej kwarcie, gdy losy meczu były już przesądzone, Tarnovia zdjęła nogę z gazu, a trener wprowadził do gry koszykarzy rezerwowych, Sokół grał z rywalem jak równy z równym. Honorowe zwycięstwo w ostatniej odsłonie 16:18 nie poprawia znacząco fatalnego obrazu gry Sokoła. Klub z Tarnowa Podgórnego wciąż liczy się w walce o awans do rozgrywek strefowych i potwierdził swoje aspiracje w starciu z międzychodzkim zespołem. Ostateczny wynik - 90:53.

Zmierzający do końca sezon stawia przed podopiecznymi Sławomira Szulczyka i Jacka Cejby jeszcze trzy wyzwania. We wtorek, 28 lutego o godzinie 20:00 we własnej hali Sokół podejmie MKK Gniezno. Mecz został przełożony na inny termin na prośbę gości. W sobotę, o godzinie 18:00 "Sokoły" polecą do Kobylina, a tydzień później, na zakończenie sezonu, podejmą u siebie Rawię Rawicz (10.03, godz. 18:00)

Tarnovia Tarnowo Podgórne - Sokół Marbo Międzychód 90:53
(25:8, 26:13, 21:14, 16:18)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto