18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sokół Międzychód - GWB Politechnika Gdańska 60:68. Sokół przegrał, ale awansował do finału [GALERIA]

Redakcja
Sokół Międzychód w ostatnim spotkaniu turnieju półfinałowego baraży o II ligę przegrał z Politechniką Gdańską. Pomimo porażki, podopieczni Artura Packa i Konrada Kaźmierczyka awansowali do finału baraży!

Niedziela była ostatnim dniem turnieju półfinałowego baraży o awans do II ligi mężczyzn, który odbywał się w Międzychodzie. Po dwóch dniach rywalizacji Sokół był liderem tabeli, ale wciąż nie mógł być pewny awansu. Ostatnim przeciwnikiem międzychodzian był zespół Gold Wings Brokers Politechnika Gdańska.

Domino zgodnie z planem
W pierwszym niedzielnym meczu Domino Inowrocław podejmowało MG UKS Kozienice. Zespół z Inowrocławia musiał wygrać, by liczyć się w walce o awans. Kozienice w dotychczasowych dwóch spotkaniach dały się poznać jako najsłabszy zespół grupy, znacznie ustępujący pozostałym. Faworyci nie zawiedli i zgodnie z planem pokonali outsiderów 83:59.

Mecz Sokoła z Politechniką miał zadecydować o tym, które zespoły awansują do finału. Sokół mógł sobie pozwolić na porażkę, nawet 23-punktową. Koszykarze z Gdańska musieli wygrać, by zapewnić sobie przepustkę do finału.

Tak gra się w II lidze
Sokół Międzychód rozpoczął spotkanie znakomicie. Gospodarze wyszli na parkiet bardzo zmotywowani. Po niespełna trzech minutach Sokół prowadził już z Politechniką 9:2. Miejscowi świetnie radzili sobie zarówno pod koszem, jak i na dystansie. Wychodziło po prostu wszystko. W ciągu zaledwie 5 minut międzychodzianie trzykrotnie trafiali za trzy (Chodkiewicz, Łabutka, Nowak). Pięknym wsadem (alley-oop po asyście Adama Chodkiewicza) popisał się Miłosz Sroczyński. Sokół umiejętnie rozrzucał grę i konsekwentnie wykorzystywał wyćwiczone zagrywki. Na 3,5 minuty przed końcem pierwszej odsłony tablica świetlna pokazywała wynik 21:10. W końcówce zawodnicy Politechniki Gdańskiej też pokazali się jednak z dobrej strony i zdołali odrobić część strat. Ostatecznie, po 10 minutach, Sokół Międzychód prowadził 29:22. Gospodarze zagrali na znakomitej skuteczności (63%). W pierwszej kwarcie oba zespoły pokazały koszykówkę rodem z drugoligowych parkietów.

Zobacz >>> Sokół rozgromił MG UKS Kozienice! Galeria zdjęć i relacja

Czas na obronę, ale czemu tyle fauli?
W drugiej odsłonie obie drużyny postawiły na defensywę. Wynik przestał rosnąć w tak szalonym tempie jak w pierwszej kwarcie. Sokół miał spore problemy ze zdobywaniem punktów, ale i tak radził sobie nieco lepiej niż Politechnika. Gospodarze w szczytowym momencie mieli już 12 oczek przewagi (40:28). Niestety końcówka ponownie należała do gdańszczan. Duża w tym "zasługa" niepotrzebnych przewinień, które popełniali gracze Sokoła. W ciągu zaledwie 2,5 minuty koszykarze Politechniki aż pięciokrotnie stawali na linii rzutów wolnych. 7 z 10 osobistych znalazło drogę do kosza. W tym samym czasie Sokół Międzychód zdobył zaledwie dwa oczka. Przewaga gospodarzy stopniała tym samym do granicy 7 punktów. Po pierwszej połowie koszykarze Artura Packa i Konrada Kaźmierczyka prowadzili z Akademikami 42:35.

Kapitalny początek, a dalej dramat
Trzecia kwarta rozpoczęła się po prostu wyśmienicie. Jakub Nowak dwukrotnie trafił za trzy. Cztery punkty dorzucił Adam Chodkiewicz. Sokół Międzychód wygrał pierwsze 3 minuty tej odsłony w stosunku 10:2! W tym momencie na tablicy widniał wynik 52:37 i niektórzy nieśmiało mogli twierdzić, że losy meczu są już przesądzone. W tym momencie gospodarze zablokowali się jednak na dobre. Dobra postawa przez 23 minuty nagle odeszła w zapomnienie i to goście niespodziewanie rozpoczęli swój marsz po zwycięstwo... Piłka przestała wpadać do kosza Politechniki. Na dodatek gospodarze znów szybko przekroczyli limit pięciu fauli, a z czterema przewinieniami osobistymi biegali Paweł Doberschuetz i Miłosz Stoczyński. Kibice mogli odnieść wrażenie, że koszykarze Politechniki nagle znaleźli i zażyli lek na wszelkie ataki Sokoła. Przyjezdni bronili agresywnie i skutecznie. Międzychodzianie stracili wszystkie swoje atuty w ofensywie. Czas upływał, Politechnika konsekwentnie odrabiała straty, a kibice widzieli tylko cień Sokoła z pierwszej połowy. Na 3 minuty przed końcem trzeciej kwarty gospodarze prowadzili jeszcze 52:46. Jednak gdy wybrzmiała ostatnia syrena, to Akademicy byli na czele. Na 10 minut przed końcem wynik brzmiał 52:54. Goście zdobyli 17 punktów z rzędu!

Sprawdź >>> Sokół rozłożył Domino Inowrocław! Relacja i zdjęca

Polibuda poszła po swoje
Zawodnicy z Gdańska poczuli krew i od początku czwartej kwarty nie spuszczali z tonu. Sokół Międzychód wciąż nie mógł się przełamać i znaleźć sposobu na sforsowanie szczelnej defensywy Gold Wings Brokers. Przyjezdni zdobyli 6 oczek z rzędu i wyszli na prowadzenie 52:60. Wreszcie Sokół zdobył punkty. Paweł Doberschuetz przełamał niemoc strzelecką zespołu. Statystyki są jednak przerażające. Gospodarze nie zdobyli punktu przez dokładnie 10 minut i 2 sekundy. W tym samym czasie Politechnika powiększyła swój dorobek o 23 oczka... Po zdjęciu blokady gra toczyła się na zasadzie "punkt za punkt" i goście cały czas utrzymywali bezpieczną przewagę. Kibice wciąż jednak wierzyli w zwycięstwo Sokoła, a emocji na parkiecie nie brakowało. Goście nie dali sobie jednak wydrzeć cennego zwycięstwa z rąk. Koszykarze i trenerzy Sokoła znali swoją sytuację w tabeli i wiedzieli, że nie ma co dążyć do zwycięstwa za wszelką cenę, na przysłowiowego "chama". Wskutek tego ostatnie sekundy upływały już spokojnie, a oba zespoły wyczekiwały na końcową syrenę. Mecz zakończył się wynikiem 60:68. Po jego zakończeniu obie drużyny mogły świętować awans do finału baraży!

Statuetkę gracza meczu otrzymał Marek Igliński (Politechnika). Po zakończeniu spotkania wręczono też nagrody za cały turniej. Najlepszym strzelcem został Jakub Nowak (Sokół, 53 punkty). Do piątki All-Stars wybrano: Marcina Chudego (Politechnika), Macieja Ustarbowskiego (Politechnika), Daniela Cejbę (Sokół), Michała Łabutkę (Sokół) oraz Kamila Maciejewskiego (Domino).

Sokół Międzychód - Gold Wings Brokers Politechnika Gdańska 60:68
(29:22, 13:13, 10:19, 8:14)

punkty dla Sokoła: Jakub Nowak - 19 (3), Adam Chodkiewicz - 11 (1), Miłosz Sroczyński - 10, Michał Łabutka - 7 (1), Paweł Doberschuetz - 6, Daniel Cejba - 4, Adam Adamski - 3, Sebastian Cejba - 0, Bartłomiej Gubernat - 0

Pomimo porażki, Sokół Międzychód zajął drugie miejsce w tabeli półfinału i uzyskał przepustkę do finału baraży, osiągając korzystny bilans małych punktów.

Tabela końcowa półfinału baraży o II ligę w Międzychodzie:
1. GWB Politechnika Gdańska - 3 - 5 - 211:171
2. Sokół Międzychód - 3 - 5 - 219:169

3. Domino Inowrocław - 3 - 5 - 222:209
4. MG UKS Kozienice - 3 - 3 - 132:235

Ponieważ trzy zespoły zakończyły zmagania z taką samą ilością punktów konieczne jest stworzenie małej tabelki.

Mała tabelka pomiędzy trzema zespołami:
Domino - Sokół 69:82
Politechnika - Domino 68:70
Sokół - Politechnika 60:68

1. GWB Politechnika Gdańska - 2 - 3 - 136:130 - ratio 1,0462
2. Sokół Międzychód - 2 - 3 - 142:137 - 1,0365

3. Domino Inowrocław - 2 - 3 - 139:150 - 0,9267
(ratio - stosunek punktów zdobytych / straconych)

Sokół odniósł wielki sukces i awansował do finału baraży o II ligę. Międzychodzianie zmierzą się w nim ponownie z Politechniką Gdańską, a także z Obrą Kościan i ŁKS SMS Łódź. Spośród czterech zespołów, aż trzy awansują do II ligi. Turniej finałowy odbędzie się w dniach 2-4.05.2014. Gdzie? Decyzja PZKosz zapadnie już w środę. Międzychód zgłosi oczywiście swoją kandydaturę do organizacji finału.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto