18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stadion przestanie być placem budowy?

Iwona Paroń
Niespełna tydzień temu zakończenie prac nad trybuną i pomyślny odbiór stał pod znakiem zapytania. Jak obecnie wygląda sytuacja na międzychodzkim stadionie? Przy okazji udało nam się zajrzeć do Domu Sportowca.

Tydzień temu informowaliśmy o postępie prac nad trybuną, która jest częścią kompleksu sportowego przy ulicy Langowicza. Wtedy jeszcze trybunę czekały dwa istotne etapy, a mianowicie zamontowanie pokrycia dachowego oraz krzesełek. Po upływie tygodnia znów zajrzeliśmy na międzychodzki stadion i sprawdziliśmy w jakim kierunku idą pracę. Ich zakończenie do końca czerwca uwarunkowane jest nie tylko umową wykonawczą, ale jak wspominaliśmy w grę wchodzi wizyta klubu piłkarskiego Wisły Kraków. Pod znakiem zapytania stał nie tylko wizerunek miasta i włodarza kompleksu, czyli spółki MOSTiR. Z powodu opóźnienia nadal niema stuprocentowej pewności, że wszystko się uda. Jedno jest pewne.Wszyscy zaangażowani w budowę robią wszystko żeby umożliwić przeprowadzenie chociaż częściowego odbioru, który pozwoli na rozegranie meczu towarzyskiego z Wisła i ich treningi na obiekcie. Trybuna odgrywa kluczową rolę, bo to zakończenie prac budowlanych na niej jest zwieńczeniem tego etapu inwestycji i pozwala na przejście do bieżącej eksploatacji.

Wizyta na międzychodzkim stadionie potwierdziła, że prace zmierzają ku końcowi i sprawa znajdzie pomyślny finał. Zamontowano nie tylko obiecane krzesełka w barwach naszego lokalnego klubu piłkarskiego, ale też pokrycie dachowe, w gestii wykonawcy zostało jeszcze dokończenie montażu balustrad i ogrodzenia, a praca wre. Co z zapewnieniem wykonawcy o dotrzymaniu terminu, który został przesunięty z powodu przeprojektowania?

– Pozostały balustrady i ogrodzenia, których montaż jest kwestią jednego dnia. Jutro zostanie jedynie wstawiona spikerka, która jest elementem gotowym, a sama praca wykończeniowa przy niej nie wpłynie na odbiór. Jutro też zajmiemy się ewentualnymi pracami kosmetycznymi, zrobiliśmy wszystko, co było możliwe. Teraz decyzja zależy od urzędników. Decyzja o zwiększeniu sił przy budowie wynikała przede wszystkim z utrudnień pogodowych, bo deszcze zabrały nam dwa dni robocze. Jesteśmy w stanie dotrzymać terminu – deklaruje Piotr Gnoiński, właściciel firmy wykonawczej. Rozwiał też wątpliwości, co do terminu zakończenia prac w pomieszczeniach socjalnych. – Nie ma żadnego zagrożenia opóźnienia, bo pozostało tylko założenie płytek i tzw. Biały montaż, czyli zamontowanie armatury – deklaruje wykonawca.

Inspektor nadzoru budowlanego, Mieczysław Kańdulski przyznaje, że postęp i nasilenie prac, który nastąpił w ostatnim tygodniu powinien przynieść oczekiwany rezultat. Dopuszcza możliwość nieznacznego przesunięcia odbioru.
-Realizm sugeruje zrozumienie dla drobnych potknięć, jeżeli nie będzie miało to wpływu na dotrzymanie terminu końcowego i osiągnięcie ostatecznego celu. Warto pamiętać, że poza efektem wizualnym, kluczową rolę w takich procedurach odgrywają względy formalne . Trudności mogą się pojawić przy odbiorze i pozwoleniu na użytkowanie. Wyjaśnia też, że monitoring i oświetlenie trybuny to prace, które zostaną wykonane wraz z montażem oświetlenia płyty stadionu. – Dyktują to względy techniczne i finansowe – wyjaśnia.

Zajrzeliśmy też do Domu Sportowca.. - Odbiór techniczny poprawnie poszedł, pozostały drobne usterki techniczne usterki typu zacięty zamek, ale zostaną one w ciągu tygodnia usunięte. W środę czeka nas odbiór Straży Pożarnej , a potem zezwolenie na użytkowanie, ale sprawa jest zdecydowanie prostsze niż w przypadku trybuny – komentuje inspektor nadzoru budowlanego Zbigniew Prokopczuk. Co prawda, dyskusyjna pozostaje też jego architektury, która dla większości międzychodzian nijak współgra z tzw. małą halą. Choć wygląd zewnętrzny wywołuje mieszane uczucia, trudno zaprzeczyć, że wnętrze i wyposażenie Domu Sportowca nie odbiega od standardów i zdecydowanie bardziej przypada do gustu. To oczywiście 2 szatnie z pełnym wyposażeniem i zapleczem sanitarnym (prysznice, toalety), pokój sędziowski, sala konferencyjna, biuro, gabinet medyczny. Co ważne, od strony stadionu jest też wejście dla osób niepełnosprawnych. Wątpliwości budzą jedynie wielkości okien w pomieszczeniach, zwłaszcza w pomieszczeniu sędziowskim, gdzie tafla szkła to niewielki prostokąt.
Wszystkie znaki wskazują, że nie będziemy musieli wstydzić się przed Wisłą, a w połowie wakacji piłkarze międzychodzkiej Warty będą mogli rozgościć się w Domu Sportowca. Sezon meczowy rozpoczniemy już z kompleksem sportowym z prawdziwego zdarzenia

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto