Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż Pożarna w Międzychodzie gasiła sierakowski las

Redakcja
Straż Pożarna w Międzychodzie ma pełne ręce roboty. W weekend zmierzyli się z ogniem, który zajął las sosnowy w pobliżu leśniczówki Błota.

Upały i susza spowodowały zagrożenie pożarowe w lasach. Nieostrożne zachowanie czy zwykła nieuwaga może być powodem nieszczęścia. Do takiego doszło w pobliżu leśniczówki Błota wchodzącej w skład sołectwa Marianowo w gminie Sieraków. Straż Pożarna w Międzychodzie otrzymała zgłoszenie o pożarze w sobotę około godziny 17. Ogień zauważył człowiek na dostrzegalni.

– Z ustaleń wynika, że przyczyną pożaru była nieostrożność przy posługiwaniu się ogniem. Nie było to celowe i świadome podpalanie. Nie ustalono jeszcze sprawcy. Nie potwierdziliśmy też co było źródłem ognia – informuje Krzysztof Jaskóła, referent ds. hodowli lasu w Nadleśnictwie Sieraków. – Do zdarzenia zadysponowano zastęp GBA z JRG Międzychód oraz jednostki OSP z Sierakowa, Chorzępowa oraz Zatomia Nowego. Po dotarciu na miejsce zdarzenia jednostki zastały palące się poszycie na obszarze ok. 30 arów w lesie sosnowym. Działania zastępów polegały na podaniu 3 prądów wody w natarciu – informuje rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie, Sławomir Madaj.

Choć pożar Straż Pożarna w Międzychodzie z pomocą OSP ugasiła w ciągu 1,5 godziny, dogaszanie pogorzeliska, a przede wszystkim schładzanie terenu trwało znacznie dłużej. – Pełniliśmy tam dyżur także w niedzielę – dodaje Krzysztof Jaskóła. Uspokaja, że choć w lasach obecnie jest wysokie zagrożenie pożarowe, w tym przypadku na tyle wcześnie zauważono ogień, że nie istniało bezpośrednie zagrożenie jego rozprzestrzenienia się.

Jak wygląda sytuacja w pozostałych lasach powiatu międzychodzkiego? – W tej chwili wprowadzono II stopień zagrożenia pożarowego. Skala jest trzystopniowa, nie jest więc najgorzej – wyjaśnia Piotr Mleczak, strażnik leśny w Nadleśnictwie Międzychód. Dodaje jednak, że należy zachować ostrożność zwłaszcza przy paleniu ognisk, choć na chwilę obecną (poniedziałek) jest to możliwe. – Jeśli kilka najbliższych dni przyniesie upały i suszę, zagrożenie pożarowe w lasach sięgnie trzeciego stopnia, bo sucha ściółka będzie szczególnie podatna na ogień. Wówczas w miejscach wyznaczonych zacznie obowiązywać zakaz rozpalania ognisk – dodaje Piotr Mleczak.

Stopień zagrożenia ustalany jest na podstawie prognozowania, które nadleśnictwa otrzymują dwa razy dziennie: o godzinie 9 i 13, prognozy są składową z trzech stacji rozmieszczonych w Puszczy Noteckiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto