Szansa na miejsca pracy w powiecie międzychodzkim

W Orzeszkowie w najbliższym czasie powstaną aż dwa nowe zakłady. Właśnie rozpoczęła się budowa hali o powierzchni blisko tysiąca metrów kwadratowych, w której docelowo ma się znaleźć park maszyn do precyzyjnego cięcia materiałów strumieniem wody pod ciśnieniem. Jest to przedsięwzięcie realizowane przez lokalną firmę budowlano - deweloperską. Niewiadomo jeszcze dokładnie ile osób znajdzie tam zatrudnienie, ale nowe miejsca pracy na pewno powstaną. Druga inwestycja w Orzeszkowie, która jest aktualnie na etapie zdobywania niezbędnych pozwoleń, to zakład produkujący ekologiczne paliwo opałowe BSM. Paliwo powstaje z odpadów roślinnych, natomiast może być wykorzystywane zarówno w instalacjach indywidualnych jak i przemysłowych. Firma planuje zatrudnić nawet około 40 osób.

Czytaj także: Międzychód - Heinz chce sprzedać zakład

Również tereny po byłej jednostce wojskowej w Mechnaczu już niedługo zapachną produkcją. W najbliższych tygodniach rusza tam inwestycja polegająca na stworzeniu linii produkcyjnej estrów metylowych. Estry mogą stanowić samodzielne paliwo lub dodatek do oleju napędowego. Linia produkcyjna składa się z 11 połączonych ze sobą modułów - każdy odpowiedzialny jest za konkretny proces, od ogrzania oleju roślinnego aż do filtracji gotowego produktu. Długość linii produkcyjnej to ok. 26,5 m. Zakład Produkcji Estrów Metylowych w Mechnaczu planuje zatrudnić około 8 osób.

Dalsze inwestycje dotyczą samego Kwilcza. Dalsze - również jeżeli chodzi o czas realizacji. Właśnie został udostępniony do wglądu w Urzędzie Gminy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla działki, na której w 2012 roku powstać ma kompleks restauracyjno - hotelowy "Boratynek". Kilka lat temu wyburzony został poprzedni budynek restauracyjny i dziś teren przypomina mało cywilizowany parking (choć urok poprzedniego obiektu również pozostawiał wiele do życzenia). W ferworze przygotowań do Euro 2012 lubimy często powtarzać "nie uwierzę, dopóki nie zobaczę", więc z niecierpliwością czekamy na pierwsze prace. Dodatkowo cieszy fakt, iż inwestor pozostawił rzec można historyczną nazwę obiektu - "Boratynek". Jeśli wszystko dojdzie do skutku, powstanie kolejnych 20 - 25 miejsc pracy.

Czytaj także: Elektryzująca awaria w Kamionnie

Następna wyczekiwana przez mieszkańców Kwilcza inwestycja to sieciowa stacja benzynowa przy drodze krajowej. Niestety tutaj wciąż pozostaje problem lewoskrętu z "krajówki". Na stację przyjdzie nam pewnie jeszcze poczekać.

Łącznie te kilka inwestycji może stworzyć nawet 100 nowych miejsc pracy. Mimo tych przedsięwzięć największym pracodawcą na terenie gminy Kwilcz nadal pozostaje administracja z oświatą, czyli budżetówka (w Urzędzie oraz jednostkach podległych łącznie zatrudnione są 163 osoby), na drugim miejscu jest najpewniej tartak w Orzeszkowie (około 105 osób plus około 20 osób sezonowo). Poza wymienionymi, zupełnie nowymi przedsięwzięciami, część istniejących zakładów również rośnie w oczach. W Rozbitku ciągle rozwija się lokalna firma budowlana, w Kwilczu rozbudowywany jest obiekt hurtowni elektrycznej, w którym otwierane są kolejne przestrzenie biurowe pod wynajem. To wszystko pokazuje, że mimo braku wielkiego przemysłu, gmina ma szansę na znaczny spadek bezrobocia i większe wpływy do budżetu. Sytuacja na powiatowym rynku pracy nie jest dobra, a będzie na pewno gorsza. Może więc kwileckie miejsca pracy choć w części poprawią tę sytuację...