Szkolenia dla firm. Czy informacje o szkoleniach są obowiązkowe?

Pierwsze sygnały o „szkoleniowcach”, którzy dobrali się do kieszeni miejscowych przedsiębiorców pojawiły się w kwietniu. Wówczas jednak sprawa nie nabrała rozgłosu, ponieważ dosyć szybko firma oferująca przedsiębiorcom szkolenie zaprzestała działalności na terenie powiatu międzychodzkiego. Kilka tygodni temu zapukała do drzwi naszych przedsiębiorców ponownie.

Szkolenia dla firm oferowane są w atrakcyjnej cenie, a oferta wydaje się być obowiązkowa. – Przedsiębiorcy otrzymują telefon, w którym informowani są o konieczności odbycia szkolenia w związku z art. 226 KP. Dowiadują się też z nich, że szkolenie ma charakter obligatoryjny, a firma szkoleniowa ma obowiązek do zgłoszenia ich odmowy w Krajowym Systemie Szkoleń, co będzie skutkowało koniecznością wstawienia się w dużym mieście na o wiele droższym szkoleniu. Szkolenie oferowane przez dzwoniącą jest tańsze, ma formę samokształcenia, czyli otrzymujemy materiały szkoleniowe, odsyłamy jakiś test i odwrotnie dosyłane jest zaświadczenie ukończenia szkolenia. W przypadku rezygnacji, jakoby musimy już jeździć na zajęcia stacjonarne, które trwają około 2 tygodni. W związku z tym właściciele firm decydują się zapłacić 450 zamiast 1200 zł – opisuje sposób działania firm Piotr Jabłoński, właściciel firmy Doradztwo i Szkolenia BHP i P.POŻ, do którego zainteresowane osoby zwracają się z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu tej sytuacji.

Szkolenia dla firm oferowane przedsiębiorcom zaczęły jednak wzbudzać wątpliwość samych zainteresowanych i Piotra Jabłońskiego, który w porozumieniu z nimi postanowił przyjrzeć się sprawie.

Ofertę szkolenia dla firm składa firma z siedzibą w Katowicach, która dzwoni do wybranych przedsiębiorców prywatnych, jak i placówek oświatowych. Podaje ww. artykuł KP jako podstawę prawną szkolenia. Do tej pory nie można nic zarzucić tej działalności, jednak praktyka dalsza, opisana powyżej, jest już celowym wprowadzaniem w błąd. - Dodzwoniłem się do pani oferującej szkolenie, a ta nie potrafiła nawet zacytować przepisu, na który się powoływała, nie mówiąc, że nie reguluje on żadnych spraw związanych ze szkoleniami. Chciałbym wyjaśnić, że art. 226 KP wprowadził obowiązek oceniania i dokumentowania ryzyka zawodowego na stanowiskach, a w życie wszedł w 2004 roku. W żaden sposób ustawodawca nie wskazał obowiązku szkolenia w tym zakresie, jedynie narzucił informowanie pracowników o wynikach oceny. Dużo zamieszania w roku 2008 powstało po wprowadzeniu przepisów związanych z wyznaczaniem pracowników do udzielania pierwszej pomocy i przeprowadzania ewakuacji w zakładach. Wtedy również pojawiły się oferty szkoleń „na odległość”, których tematyka była zbliżona, ale tytuły już wymyślone i mocno „podrasowane” np. koordynator zarządzania i organizacji pierwszej pomocy. Koszty takich szkoleń oscylowały między 400, a 650zł za osobę. KP wskazuje, że to pracodawca decyduje o formie i zakresie przeszkolenia pracowników wyznaczonych do wymienionych zadań, a rodzaj i częstotliwość tych szkoleń nie jest formalnie określona prawnie. Poza tym szkolenia z tej tematyki w formie stacjonarnej są tańsze nawet o 90% . Dokładne obowiązki dotyczące szkoleń, zostały określone w rozporządzeniu MGiP z 2004 roku w sprawie szkolenia w dziadzinie bhp. Precyzuje ono rodzaje szkoleń, grupy uczestników, programy, formę oraz ich częstotliwość. Niestety pracodawcy bardzo często zapominają, że bez względu na rodzaj prowadzonej działalności, muszą organizować szkolenia we wszystkich zakresach, nie tylko poprzez szkolenie okresowe. W pierwszym dniu pracy, pracownik musi rozpocząć szkolenie wstępne, którego zakończenie powinno zostać właściwie udokumentowane, na Karcie Szkolenia Wstępnego. Wzór karty obowiązuje od 01.07.2005r. i jest prawnie określonym dokumentem. Znaczna część pracodawców nie wie, że musi również sama poddawać się szkoleniom okresowym z zakresu bhp, stąd późniejsza niedokładna wiedza, co do szkoleń pracowniczych - informuje jakie szkolenia dla firm są obowiązkowe i na jakiej podstawie.

Czytaj także:
>> Policja ostrzega przed oszustami
>> Policja zatrzymała oszustów

Szkolenia dla firm oferowane telefonicznie to także sposób na wprowadzenie w błąd. - Warto zapisywać sobie informacje podane przez oferenta, w szczególności jeżeli powołuje się on na przepisy prawne. Możemy w internecie przeczytać dokładną treść wybranego artykułu, sprawdzając czego on dotyczy. Sposób przyjęty przez te firmy jest ciekawy, ponieważ można by było zorganizować szkolenia tematyczne związane z bhp lub prawną ochroną pracy z prawie wszystkich artykułów KP, ale jako szkolenia uzupełniające, a przede wszystkim dobrowolne. Informowanie o obligatoryjności takich szkoleń, jest moim zdaniem nieuczciwe i wykorzystuje pewną niewiedzę w tym zakresie. Najgorsze, że w zasadzie nie ma jak później udowodnić, że „straszono” nas jakimiś wpisami do wymyślonych i nie istniejących systemów lub rejestrów. Warto zadzwonić na infolinię do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu i dopytać się o obowiązkowość oferowanego szkolenia - doradza Piotr Jabłoński.

Szkolenia dla firm w powiecie międzychodzkim okażą się plagą w 2015 roku?