Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targ w Sierakowie. Zmiany na lepsze?

Iwona Paroń
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Iwona Paroń
Targ w Sierakowie to wyzwanie dla gminy, ale też Centrum Integracji Społecznej, które podjęło się aktywizacji tego miejsca. Przypominamy, że dobrze prosperujący plac targowy został przeniesiony z ulicy Kowalskiej na zbieg ulic Ogrodowej i Daszyńskiego, a nowa lokalizacja przysporzyła sporo zmartwień, zarówno handlującym jak i rządzącym miastem

Plac przy ulicy Kowalskiej wrócił do pierwotnej funkcji parkingu, aby zapewnić alternatywę mieszkańców, którzy nie chcą płacić za postój na rynku. Ponadto gmina skorzystała z unijnego wsparcia finansowego. Planując inwestycję w targ w Sierakowie założyła jego budowę od podstaw i zdecydowała się na nową lokalizację. Osoby sprzedające na targowisku od początku wyrażały niechęć i obawy. Dotyczyły one przede wszystkim zainteresowania ze strony sierakowian, którzy będą musieli nadłożyć drogi na nowy targ. Jak się okazało, były one uzasadnione. W styczniu tego roku zdarzało się, że w sobotę zakupy robiła tylko jedna osoba.

Na początku 2015 roku z propozycją zmian wystąpił zastępca burmistrza gminy Sieraków, Arkadiusz Świderski. – Targowisko nie funkcjonuje tak jak powinno. Stąd nasza propozycja, aby stawkę opłat za handel zmniejszyć z 9 złotych do 1 złotówki, by zachęcić do sprzedaży. Obecnie handlują jedna, dwie osoby – wyjaśniał radnym podczas posiedzenia komisji. Zapowiedział, że gmina podejmie także inne kroki, aby zwiększyć zainteresowanie targiem w Sierakowie. Jak zmieniła się sytuacja w ciągu pół roku?

Jak przyznaje zastępca burmistrza prace nad aktywizacją targowiska to długi i mozolny ciąg różnych działań i akcji. – Dotychczas, poza zmianą stawek, uruchomiliśmy współpracę z Centrum Integracji Społecznej w zakresie promocji i organizacji różnych akcji handlowych tj. targ staroci, wymiana ubrań, a wkrótce jarmarki. Sądzę, że ciekawy będzie m.in. Jarmark rybacki planowany wstępnie na wrzesień. Te okazjonalne wydarzenia mają być pretekstem do przekonania kupujących by regularnie robili zakupy na sierakowskim targowisku. Chcemy ogólnie przekonać sierakowian do odwiedzania tego miejsca i kupna w szczególności miejscowej żywności. Chcemy postawić zwłaszcza na „lokalność” produktów bo mamy nadzieję, że taki kierunek będzie konsekwentnie wspierany przepisami prawa, ale też potrzebami klientów. Obecnie próbujemy zachęcić mieszkańców, by wiedzieli, że warto pojawić się szczególnie w środy i soboty, kiedy chcemy utrwalić tzw. duże targi, co wynika z terminów funkcjonowania handlu w okolicznych gminach – wylicza.

Gmina postawiła także na reklamę. Opracowane zostały nowe logotypy dla targowiska, wkrótce pojawią się duże banery a CIS drukuje i roznosi regularnie ulotki o targu w Sierakowie. Zachęcają też przez wyjazdy handlujących na innych targowiskach by przyjeżdżali do Sierakowa.

Czytaj także:
>> Targ w Sierakowie. Wizualizacja
>> Targ w Sierakowie. Handlujący narzekają

– Oczywiście na razie nie jest to liczba satysfakcjonująca, ale sądzimy że regularna promocja i wspólne działania poprawią to zdecydowanie – zaznacza. Co na to targujący? W poniedziałek o godzinie 12 na placu były tylko dwie osoby sprzedające. Jedna z pań przyznała, że sytuacja się poprawiła.

– Wreszcie pojawiają się klienci. Szczególnie w te dni, kiedy odbywają się targi organizowane przez CIS. Na pewno pomogło zmniejszenie opłaty za stanowisko. Obawiamy się jednak zimy, ponieważ latem zawsze targowisko lepiej prosperuje – wyjaśnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto