Pan Stanisław z gminy Chocz będzie miał nowy dach
Takie historie, jak historia pana Stanisława z gminy Chocz wzruszają i pokazują, że w Pleszewie i w powiecie pleszewskim nie brakuje ludzi o dobrym sercu. Dzięki naszemu artykułowi, który pojawił się na portalu pleszew.naszemiasto.pl pod tytułem "Pan Stanisław z gminy Chocz żyje w opłakanych warunkach. Jego dom to prawdziwa ruina. Dobrzy ludzie ruszyli z pomocą" udało się nagłośnić sprawę i ruszyła lawina pomocy dla blisko 90-letniego mężczyzny.
Wszystko zaczęło się od postu opublikowanego przez Pawła Kantka, który postanowił nagłośnić, w jak dramatycznych warunkach żyje pan Stanisław i założył specjalną zbiórkę.
LINK DO ZBIÓRKI >>TUTAJ<<
- Nie jestem w stanie przejść obojętnie obok człowieka, którego w życiu los nie oszczędza, dlatego postanowiłem założyć zbiórkę, by uzbierać kwotę potrzebną na mały kontener mieszkalny - podkreślał Paweł Kantek, który poznał pana Stasia już kilka lat wcześniej, dzięki Szlachetnej Paczce.
Na zbiórce założonej przez społecznika z Dobrzycy uzbierano już ponad 13 tys. zł na rzecz pana Stasia. Cały czas zbierane są pieniądze, do 40 tysięcy sporo jeszcze brakuje. Początkowo Paweł Kantek chciał kupić dla pana Stanisława kontener mieszkalny, ale w związku z brakiem chęci przeprowadzki do niego zdecydowano, że za zebrane pieniądze zostanie wyremontowany dach.
- Być może uda nam się dołożyć też do nowych okien, czy innych niezbędnych elementów – mówi Paweł Kantek.
Jak informuje Anna Przybył, kierownik GOPS w Choczu – remont dachu domu, w którym mieszka senior ma zacząć się w lipcu.
Chętnych do pomocy nie brakuje
W zbiórkę dla mieszkańca gminy Chocz włączyli się aktywnie mieszkańcy gminy. Zorganizowano kwesty przy kościele św. Michała Archanioła w Choczu. Swoje dołożyły również członkinie Koła Gospodyń w Choczu. Niektórzy sami, indywidulanie, postanowili zapytać, czego potrzebuje senior.
Sytuacja pana Stanisława była również znana Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Choczu, ale 89-latek cały czas odmawiał pomocy. Dostarczane były mu jedynie paczki z żywnością, które przyjmował.
Po uruchomionej przez niego zbiórce, 89-latek zgodził się również na usługi opiekuńcze oferowane przez GOPS. Opiekunka, przez cztery godziny w tygodniu sprząta w jego domu, pomaga mu w przygotowaniu posiłków, zajmuje się zakupami.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?