Tragedia w Zatomiu Starym: Nie żyje mężczyzna, który wpadł do wody

Tonący to około 65-letni wędkarz, najprawdopodobniej mieszkaniec Warszawy, który, jak wszystko na to wskazuje wypadł z łodzi. Na miejsce zdarzenia przyjechała straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe.

Mężczyzna łowił ryby z łodzi. Kiedy rodzina zobaczyła, że łódka jest pusta, zaczęli szukać mężczyzny i powiadomili służby. Znaleźli go przed przyjazdem zastępu, który następnie podjął resuscytację - informuje Paweł Piaskowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie

Do Zatomia Starego jechały trzy wozy specjalistycznej jednostki wodno-nurkowej, ale zostały odwołane z akcji, bo okazało się, że mężczyzna został już z wody podjęty - wyjaśnia Paweł Piaskowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej

Tonącemu udzielana była pomoc medyczna.

Niestety, mimo podjętej akcji reanimacyjnej mężczyźnie nie udało się przywrócić czynności życiowych - informuje Przemysław Araszkiewicz

Trwają działania wyjaśniające. Sprawą zajmie się prokuratura.

W bieżącym roku, obok funkcjonowania stałych jednostek/komórek wodnych Policji, w których służbę pełni 156 funkcjonariuszy, powołano dodatkowo 76 sezonowych komórek wodnych Policji, w których pełniło służbę 332 policjantów. Podczas tegorocznych wakacji na terenie kraju odnotowano 210 utonięć osób, czyli o 7 osób więcej niż w okresie wakacji 2019 roku i o 5 osób mniej niż w roku 2018.

Za nami okres wakacji spędzanych przez miliony Polaków na wodach i terenach przywodnych. Nad ich bezpieczeństwem czuwała m.in. Policja. Pomimo dużego zaangażowania różnego rodzaju służb, w bieżącym roku doszło do wielu utonięć. Tworzenie sezonowych komórek wodnych Policji, kierowanie większej liczy policjantów do pełnienia służby patrolowej czy prowadzenie akcji profilaktycznych promujących bezpieczny wypoczynek nad wodą, to tylko niektóre przykłady działań Policji realizowanych samodzielnie jak też przy współudziale partnerów, których ustawowym czy statutowym działaniem jest dbałość o bezpieczeństwo osób korzystających z tej formy rekreacji.

Kolejne utonięcie w powiecie międzychodzkim
Ostatnia taka tragiczna w finale akcja w powiecie międzychodzkim miała miejsce miesiąc temu. Dokładnie 8 sierpnia nad jeziorem Bielskim w Gminie Międzychód. Około godz. 19:30 na plaży jeziora Bielskiego od strony ulicy Kwiatowej zniknął wcześniej kąpiący się tam mężczyzna. Na miejscy zadysponowano straż pożarną, która po kilku minutach wydobyła mężczyznę z wody i podjęła akcję reanimacyjną.

Strażacy po zwodowniu łodzi odnaleźli mężczyznę około sto metrów od brzegu. Do czasu przybycia karetki pogotowia strażacy prowadzili akcję reanimacyjną - informuje Paweł Piaskowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie

Po ustabilizowaniu tętna 50-letniego mieszkańca Międzychodu przewieziono do Szpitala Powiatowego. Niestety nad ranem dotarły do nas tragiczne informacje. Mężczyzna w nocy zmarł.