Kiedy ostatni raz rozmawialiśmy na temat wyborów, to mówił pan, że decyzja jeszcze nie zapadła. W ubiegłym tygodniu premier ogłosił termin wyborów samorządowych w Polsce, których pierwsza tura odbędzie się 21 listopada. Znamy juz kalendarz wyborczy, więc czuję się uprawniony do zadania pytania – czy będzie się pan ubiegał o trzecią kadencję?
Decyzję już podjąłem i rezygnuję ze startu w zbliżających się wyborach.
Przyznam, że chyba nikt nie spodziewał się takiej decyzji. Raczej skupiano się na tym, kto będzie pańskim kontrkandydatem.
Taka jest moja decyzja.
Czyli kończy pan 8 lat pracy na stanowisku burmistrza z sukcesem. Przed kilkoma dniami gmina dostała ponad 3,5 mln zł. unijnej dotacji na budowę kolejnego etapu obwodnicy Międzychodu. Inwestycja ta zostanie zrealizowana w 2011 roku, czyli już pod rządami kolejnego włodarza. Dobrze więc wyposaża pan swojego następcę na starcie. Czy może było to z góry zaplanowane, żeby zakończyć z sukcesem?
To byłoby zbyt płytkie. Faktycznie dotację udało się pozyskać i to cieszy, bo dzięki temu zostanie rozwiązany jeden z najważniejszych problemów miasta, ale nie było to szykowane specjalnie na ten okres.
To skąd nagle taka decyzja? Cieszy się pan przecież dobrą opinią wśród mieszkańców miasta i z pewnością byłby pan bardzo silnym kandydatem na fotel burmistrza, na kolejne 4 lata.
Początkowo zakładałem, że burmistrzem będę przez jedną kadencję. Okazało się, że jest to zbyt krótki okres, bo wiele zadań rozpocząłem i nie byłem w stanie skończyć. Zdecydowałem więc, że będę się ubiegał o mandat na kolejne 4 lata. Teraz moja misja na tym stanowisku dobiegła końca.
Czuje się pan spełniony?
Tak. Czuję się spełniony, choć nie w 100 procentach. Mały niedosyt zawsze pozostanie.
Pańska decyzja jest już ostateczna?
Jest ostateczna, choć cień wątpliwości jeszcze pozostał. Myślę tutaj o rozpoczętych zadaniach, które wymagają jeszcze sfinalizowania.
Co w takim razie zamierza pan robić dalej, po wyborach samorządowych?
Z zakładu pracy, w którym pracowałem, zostałem urlopowany na czas pełnienia funkcji burmistrza. Mogę więc tam wrócić. Nie zamierzam jednak całkowicie rezygnować z pracy w samorządzie.
To znaczy, że rozważa pan jednak start w wyborach?
W wyborach wystartuję na pewno, ale będę się ubiegał o mandat radnego.
Liczy pan na poparcie mieszkańców w walce o mandat do Rady Miejskiej?
Tej decyzji jeszcze nie podjąłem, ale rozważam ubieganie się o mandat do Rady Miejskiej, bądź też do Rady Powiatu.
Czy będzie pan popierał innego kandydata na burmistrza Miedzychodu?
Jestem liderem ugrupowania „Gospodarny Międzychód”. Uważam, że czas na ludzi młodych i jeśli wyłonimy kandydata spośród nas, to udzielę mu poparcia. Póki co takiej osoby nie ma.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?