Tak właśnie jest w przypadku odcinka drogi łączącej Międzychód z Dzięcielinem, która jest jednocześnie drogą wylotową łączącą miasto z "krajówką". Od ponad tygodnia na wysokości piekarni Gursz i marketu budowlanego Mrówka stoi... słupek. Ostrzega on przed zwężeniem drogi zmuszając kierowców do zdjęcia nogi z gazu.
Dlaczego tam jest i kiedy zniknie? - W tym miejscu doszło do zaniżenia w asfalcie, w dodatku przy studzience. Tego samego dnia usterka została zgłoszona wykonawcy, który już dokonał zagęszczenia. Pozostaje kwestia wylania asfaltu, wykonawca zapewnił usunięcie awarii do piątku 6 lipca. Naprawa zajęłaby mniej czasu gdyby nie opady deszczu uniemożliwiające tego typu prace. Zdecydowałem o ustawieniu pachołka, gdyż mogło by się to stać miejscem kolizyjnym - wyjaśnia Mariusz Osowski, kierownik wydziału Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego w Międzychodzie.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?