Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Usterki już by nie było, gdyby nie deszcz

Iwona Paroń
Pogoda daje się we znaki także, a może szczególnie, kierowcom, którzy powinni zachować szczególną ostrożność. Pełne ręce pracy mają też drogowcy. Pogoda utrudnia im naprawy dróg.

Tak właśnie jest w przypadku odcinka drogi łączącej Międzychód z Dzięcielinem, która jest jednocześnie drogą wylotową łączącą miasto z "krajówką". Od ponad tygodnia na wysokości piekarni Gursz i marketu budowlanego Mrówka stoi... słupek. Ostrzega on przed zwężeniem drogi zmuszając kierowców do zdjęcia nogi z gazu.

Dlaczego tam jest i kiedy zniknie? - W tym miejscu doszło do zaniżenia w asfalcie, w dodatku przy studzience. Tego samego dnia usterka została zgłoszona wykonawcy, który już dokonał zagęszczenia. Pozostaje kwestia wylania asfaltu, wykonawca zapewnił usunięcie awarii do piątku 6 lipca. Naprawa zajęłaby mniej czasu gdyby nie opady deszczu uniemożliwiające tego typu prace. Zdecydowałem o ustawieniu pachołka, gdyż mogło by się to stać miejscem kolizyjnym - wyjaśnia Mariusz Osowski, kierownik wydziału Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego w Międzychodzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto