Międzychód koszykówką stoi - stwierdził podczas swojego przemówienia wiceburmistrz Międzychodu, Krzysztof Michalski. Ciężko nie zgodzić się z tymi słowami, bowiem basketowe święto, jakie odbyło się 26 maja, to kolejna duża impreza z udziałem gości z innych miast uświetnione dodatkowymi atrakcjami.
Sobotnie zmagania rozpoczęły się meczem chłopców urodzonych w roku 2000 i 2001. Wystąpili w nim młodzi międzychodzianie, trenowani przez Waldemara Duszyńskiego, a także uczniowie ze Stargardu Szczecińskiego. Emocjonujące spotkanie, w którym każdy chciał pokazać się z jak najlepszej strony, zakończyło się zwycięstwem chłopców z Międzychodu 48:27.
W drugim sobotnim spotkaniu zmierzyli się koszykarze z rocznika 2002 i młodsi. W szeregach międzychodzkiego zespołu pojawiły się także dziewczęta. Dzieci walczyły dzielnie nie tylko na parkiecie, ale także na ławkach, gorąco dopingując swoich kolegów i koleżanki. Mecz na szczycie zakończył się zwycięstwem młodych adeptów koszykówki z Międzychodu - 30:16.
Kolejny mecz był już nieco poważniejszy, naprzeciw siebie stanęli bowiem juniorzy UKS Mikst Międzychód oraz Spójni Stargard Szczeciński. Gospodarze w I kwarcie starali się jeszcze nawiązać walkę z rywalem, ale w kolejnych odsłonach goście ze Stargardu wykorzystywali swoją przewagę fizyczną i wypunktowali międzychodzian, rozgramiając ich ostatecznie UKS Mikst 45:87.
Wreszcie nadszedł czas na podsumowanie pierwszych gier oraz V Memoriał Moniki Matuszak. W meczu ku pamięci koleżanki stanęły naprzeciw siebie koleżanki Moniki, pod skrzydłami Jarosława Szuflaka oraz kadetki Sokoła Marbo Międzychód, pod sterami Sławomira Szulczyka. Mecz przyjaźni zakończył się zwycięstwem teamu Moniki 49:24.
W ostatnich dwóch spotkaniach w roli gościa wystąpił już nie Stargard Szczeciński, ale Tarnovia Tarnowo Podgórne. W starciu młodzików z Międzychodu z młodzikami właśnie z Tarnowa lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 66:38.
Wreszcie nadeszła pora na danie główne sobotniego święta koszykówki - starcie seniorów Sokoła Marbo Międzychód z Tarnovią Tarnowo Podgórne. Wyrównany mecz, toczący się w atmosferze sympatii i pięknej gry zakończył się zwycięstwem gospodarzy - 63:61.
Podczas całego dnia nie brakowało uprzejmości i niespodzianek czekających na zawodników, trenerów, działaczy, gości i fanów basketu.
Trzej szkoleniowcy ze Stargardu Szczecińskiego, którzy trenowali niegdyś razem z Sokołem Marbo Międzychód, zostali uhonorowani przez prezesa klubu, Jerzego Biskupskiego, pamiątkowymi statuetkami oraz szalikami. Z pamiątką z Międzychodu wyjechał także grający trener Tarnovii Tarnowo Podgórne, Marek Łodyga, związany niegdyś z międzychodzkim klubem. Nie obyło się bez podziękowań dla sędziów oraz wszystkich zawodników, którzy wystąpili w turnieju. Specjalne wyróżnienia w postaci medali otrzymały dziewczęta, które po raz kolejny zebrały się by w memoriałowym meczu uczcić pamięć swojej koleżanki, Moniki Matuszak. Zaproszony na memoriał prezes WZKosz, Wojciech Chomicz, wręczył burmistrzowi Krzysztofowi Michalskiemu oraz głównemu sponsorowi, właścicielowi firmy Marbo, Bogdanowi Marciniakowi, honorowe odznaki PZKosz, za działania na rzecz rozwoju koszykówki na naszym terenie. Jerzy Biskupski wręczył także skromne upominki w postaci strojów koszykarskich członkom Sokoła, którzy brali udział w rozgrywkach GLAK, wygranych zresztą z kompletem zwycięstw.
Sporą niespodzianką dla fanów międzychodzkiej koszykówki był fakt, iż w seniorskiej drużynie Sokoła zobaczyli oni swojego byłego ulubieńca, grającego obecnie w barwach PBG Basket Poznań, Jakuba Nowaka! Poza tym kibicom pokazali się Mateusz Pilski i Marek Mańkowski, którzy być może od przyszłego sezonu zasilą szeregi Sokoła...
Wszyscy zgromadzeni w międzychodzkiej hali mogli również obejrzeć nieprawdopodobny pokaz wsadów w wykonaniu "Biednego", mistrza Polski w tej dziedzinie, i jego fantastycznego kolegi "Miśka". Chłopcy dali pokaz na najwyższym poziomie i nawet pomimo pewnych niepowodzeń zadziwili publiczność. Wszystko to możecie obejrzeć już teraz na kilku zdjęciach, a cały występ już wkrótce pojawi się w załączonym filmie.
Organizacja Międzychodzkiego Święta Koszykówki 2012, do czego zresztą jesteśmy już przyzwyczajeni, stała na wysokim poziomie. Był aktywny komentator Dawid Mleczak, były nagrody i zabawy dla dzieci, były także lody i ciepły posiłek. A wszystko dla popularyzacji, rozwoju koszykówki i, przede wszystkim, uczczenia pamięci Moniki Matuszak, która również była związana z tym sportem. Międzychód koszykówką stoi - nie ma wątpliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
