O tym, że remont oczyszczalni ścieków w Luboszu to absolutna konieczność, wiadomo od kilku lat. Co najmniej pięciu. Co prawda przez ten czas gmina Kwilcz przygotowała niezbędną dokumentację techniczną, ale w gminnej kasie ciągle brakowało pieniędzy na realizację przedsięwzięcia. Władze gminy pukały do różnych drzwi, ale wszędzie odsyłano gminę z kwitkiem.
- O ten remont staramy się od pięciu lat. Od tego czasu oczyszczalnia ścieków w Luboszu działa warunkowo. Nie mieliśmy w budżecie takich środków, by przeprowadzić samodzielnie ten remont. Próbowaliśmy pozyskać pieniądze z różnych źródeł, rozważaliśmy konieczność kredytowania się, ale dopiero pomoc Michała Zielińskiego i europoseł Andżeliki Możdżanowskiej z PiS sprawiły, że sprawa ruszyła z miejsca. W październiku 2019 roku otrzymaliśmy pismo podpisane przez Premiera Mateusza Morawieckiego, w którym jest zapisane, że dostaniemy ponad 2,62 mln zł z rezerwy budżetowej państwa. Chcę podkreślić, że to największa dotacja dla gminy Kwilcz ostatnich lat – mówił wówczas wójt gminy Kwilcz, Stanisław Mannek.
Koszt całego remontu liczone są na kwotę 3,2 mln zł, a więc z budżetu państwa udało się gminie zdobyć aż 80 proc. dofinansowania.
Teraz gmina Kwilcz będzie mogła ogłosić przetarg na realizację zadania. Prace powinny się rozpocząć w 2020 roku, a zakończyć w 2021 roku.
Dziś oczyszczalnia ścieków w Luboszu obsługuje głównie mieszkańców Lubosza i Daleszynka. Ale dowożone są tam także ścieki z Augustowa, Chorzewa, Niemierzewa, Mościejewa, czy Chudobczyc. W kryzysowych sytuacjach także z innych miejscowości.
Co warte uwagi, gmina Kwilcz planuje także w tym roku skanalizowanie wsi Orzeszkowo i przyłączenie jej do oczyszczalni ścieków w Kwilczu. Prace mają ruszyć po uzyskaniu akceptacji i podpisaniu umowy.
- W tej sprawie złożyliśmy już wniosek do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Znaleźliśmy się na liście rankingowej na 21 miejscu, co daje nam możliwość pozyskania środków. Czekamy na podpisanie umowy w tej sprawie – mówi Stanisław Mannek.
Budowa sieci kanalizacyjnej w Orzeszkowie – według założeń – ma kosztować 670 tys. zł., z czego z PROW gmina może dostać 304 tys. zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?