W powiecie szamotulskim na potęgę giną samochody - jeden z nich właśnie znalazł się w powiecie międzychodzkim, częściowo już rozebrany

Informację o tym, że w powiecie szamotulskim w ostatnim czasie zginęło sześć samochodów osobowych podało dziś Radio Poznań. Natomiast portal Moje Wronki podkreśla, że dwa z tych samochodów zginęły w gminie Wronki. To Peugeot oraz srebrne Audi A6 C5 kombi.

- W nocy z 13 na 14 maja z parkingu przed klasztorem przy ulicy Mickiewicza dokonano kradzieży srebrnego Audi A6 C5 kombi, wyprodukowanego w 2003 roku o numerach rejestracyjnych PSZ 83885. Auto ma relingi oraz alufelgi. Jak pisze właściciel skradzionego pojazdu, dla osoby, która pomoże w odnalezieniu, przewidziano nagrodę, osoby mogące pomóc, prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem 600 503 633. Natomiast po południu 8 maja dokonano kradzieży pojazdu marki Peugeot Boxer z terenu firmy, znajdującej się przy ulicy Powstańców Wielkopolskich. Różnica jest taka, że złodziej bądź złodzieje w tym przypadku działali w ciągu dnia. Jest to samochód skrzyniowy z białą kabiną oraz niebieską plandeką. Osoby, które posiadają informacje na temat tych zdarzeń, prosimy o kontakt z Komisariatem Policji we Wronkach (tel. 61 29 31 330 / 47 77 32 330) - czytamy na portalu MojeWronki.pl.

W opuszczonych zabudowaniach pomiędzy Bielskiem a Kolnem odnalazł się jeden ze skradzonych na terenie powiatu szamotulskiego. Na antenie Radia Poznań Przemysław Araszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie wyjaśniał, że auto nie miało kilku części, elementów nadwozia. W międzyczasie zostało także skontrolowanych dwóch mężczyzn, którzy mogli mieć coś z tym wspólnego.