Warta Międzychód w ubiegły weekend podejmowała na swoim terenie zespół z Gniezna. Piłkarze Jacka Paska szybko powrócili na drogę zwycięstw i zrehabilitowali się za porażkę sprzed tygodnia. Sytuację ułatwiał fakt, że klub z Gniezna przyjechał do Międzychodu w bardzo okrojonym składzie.
Pierwszą dobrą okazję do zdobycia gola mieli goście. Bomba z rzutu wolnego trafiła jednak tylko w spojenie bramki Konrada Galusa. W 29. minucie prowadzenie objęła Warta. W roli głównej wystąpił duet napastników. Jarosław Krysiak zagrał do Kamila Sabiłło, a ten pokonał bramkarza Mieszka. Dziesięć minut później goście sami wbili sobie gola, ustalając wynik do przerwy na poziomie 2:0.
Druga część gry była względnie wyrównana. Kibice nie narzekali na nadmiar sytuacji strzeleckich. Mieli jednak powody do radości, bo nie dość, że Warta kontrolowała sytuację, to w 88. minucie, za sprawą Bartosza Nowaka, zdobyła trzecią bramkę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:0.
Wobec porażki Tarnovii ze Świtem Piotrowo, piłkarze Jacka Paska powrócili na pozycję wicelidera IV ligi. W najciekawszym meczu kolejki Grom Plewiska uległ na własnym terenie Lechii Kostrzyn 0:3. Warta traci do pierwszego zespołu jeszcze 9 punktów.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?