Warta Międzychód zakończyła sezon ligowy 2019/2020. Zobaczcie jak poradzili sobie podopieczni Tomasza Leszczyńskiego. [PODSUMOWANIE]

Jak informuje PZPN, przeanalizowano możliwości wznowienia i dokończenia zawieszonych rozgrywek seniorskich IV ligi i niższych klas rozgrywkowych oraz rozgrywek młodzieżowych prowadzonych przez Wojewódzki Związki Piłki Nożnej, które zostały zawieszone z uwagi na wprowadzony na terytorium Polski stan epidemii.
Poinformowano iż włodarze wojewódzkich zpn-ów, mając na względzie zachowanie zasad sportowej rywalizacji i współzawodnictwa sportowego pozostawali, od momentu zawieszenia rozgrywek, w oczekiwaniu na możliwość wznowienia i zakończenia rywalizacji sportowej w sezonie 2019/2020.
Niestety tak się nie stało… Rozgrywki zostały zakończone.

Piłkarze Warty również zmuszeni zostali do zakończenia rywalizacji, przed jej startem... Drużyna przygotowywała się do rundy wiosennej rozgrywając chociażby masę meczy kontrolnych, w których zespół zbudowany przez trenera Tomasza Leszczyńskiego prezentował się całkiem nieźle. COVID-19 spowodował jednak, że nie mogli zaprezentować swojego przygotowania w rozgrywkach ligowych…
Sezon 2019/2020 został zakończony po 17 kolejkach (cała runda jesienna). Jak poradzili sobie międzychodzcy piłkarze?
W 17 spotkaniach Warciarze zanotowali 21 punktów. Wygrali 5 spotkań, 6 zremisowali, a kolejne 6 padło łupem przeciwników. Międzychodzka drużyna zdobyła 31 bramek tracąc przy tym o dwie mniej – 29. Dużo lepiej podopieczni trenera Leszczyńskiego „czuli się” przed własną publicznością, gdzie w niejednym spotkaniu Kibice mogli zobaczyć prawdziwy grad bramek (stosunek w „domu” wynosił 21-12 (zdobyte-stracone)). Ostatecznie zespół uplasował się na 12 miejscu, na 18 występujących w rozgrywkach sezonu 2019/2020 drużyn wyprzedzając Polonię Kępno, Pogoń Lwówek, KS Opatówek, Ostrovię Ostrów WLKP., TPS Winogrady i Olimpię Koło, która nie wygrała żadnego spotkania.
Na samym starcie rozgrywek 2019/2020 zespół Warty zaliczył „falstart”. Drużyna przegrała trzy pierwsze spotkania kolejno z Centrą Ostrów Wielkopolski (1:2), Victorią Września (1:2) oraz Victorią Ostrzeszów (1:3).
W 4. Kolejce Kibice wreszcie mogli zobaczyć zespół, który oglądali przez lata. Po znakomitym spotkaniu Warta wygrała z v-ce liderem Unią Swarzędz na własnym boisku 2:1.
Bezbramkowe spotkanie z Tarnovią Tarnowo Podgórne zmotywowało solidnie zawodników, którzy w następnym spotkaniu z Polonią Kępno wygrali ponownie przed własną publicznością 4:0!
Kolejne dwa remisy z LKS Gołuchów i Pogonią Lwówek można zaliczyć do wpadek. Warta prowadziła przez większą część tych spotkań, by w ostatnich minutach tracić bramki i pozwalać na wyrównanie wyniku rywalom.
Następnie przyszła wysoka porażka z Pogonią Nowe Skalmierzyce aż 4:0. Kolejne dwa remisy kolejno z Polonią Leszno (0:0) i TPS Winogrady (2:2) przełożyły się na wysokie zwycięstwo z Olimpią Koło 8:0.
W ramach 13. Kolejki górą okazał się zespół Centry Ostrów Wielkopolski, który na własnym boisku wygrał 3:0. Lubuszanin Trzcianka zdołał w ostatnich minutach doprowadzić do remisu (2:2) i dosłownie wydrzeć Warcie zwycięstwo.
Do końca rundy Warta odniosła jeszcze dwa zwycięstwa (z KS Opatówek 3:2 oraz Kotwicą Kurnik 2:1) oraz porażkę z Obrą Kościan 1:3.