Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Więcej szczegółów w sprawie sobotniej tragedii nad Jeziorem Miejskim w Międzychodzie - strażacy wyłowili z wody ciało 34-letniego mężczyzny

Krzysztof Sobkowski
W Jeziorze Miejskim utonął 34-letni mężczyzna (4.08.2018).

JAKA BĘDZIE NAZWA PIERWSZEGO MIĘDZYCHODZKIEGO RONDA?

ŚWIĘTO POLICJI W MIĘDZYCHODZIE

LEŚNICY BIJĄ NA ALARM - PUSZCZA NOTECKA TONIE W ŚMIECIACH

Upał i brak klimatyzacji? Są sposoby, by sobie z tym radzić
W Jeziorze Miejskim utonął 34-letni mężczyzna (4.08.2018). JAKA BĘDZIE NAZWA PIERWSZEGO MIĘDZYCHODZKIEGO RONDA? ŚWIĘTO POLICJI W MIĘDZYCHODZIE LEŚNICY BIJĄ NA ALARM - PUSZCZA NOTECKA TONIE W ŚMIECIACH Upał i brak klimatyzacji? Są sposoby, by sobie z tym radzić KPP Międzychód
Znamy więcej szczegółów w sprawie sobotniej tragedii nad Jeziorem Miejskim w Międzychodzie. Przypomnijmy, że strażacy w nocy wyłowili z wody ciało 34-letniego mężczyzny.

Aż tylu tragedii nad wodą w tak krótkim czasie w naszym powiecie nie było już dawno. Przyznają to sami ratownicy, którzy na każdym kroku przypominają zasady bezpiecznego zachowania się nad wodą. I zawsze wydaje nam się, że to tylko słowa. Aż do czasu...

W sobotę 4 sierpnia wieczorem w Jeziorze Miejskim w Międzychodzie utonął 34-letni mężczyzna. O jego zaginięciu strażacy zostali zaalarmowani około godz. 20. Akcja poszukiwawcza od początku była utrudniona. Strażacy mieli bowiem sprzeczne informacje, według których mężczyzna zostawił rzeczy na pomoście i nagle zniknął. Nie wiadomo było, czy oddalił się od wody, czy też mógł w niej utonąć. Nie potrafił tego określić mężczyzna, z którym 34-latek przyszedł na plażę, bo był pod wpływem alkoholu. Prawdopodobne jest, że także 34-latek nie był trzeźwy. Poszukiwania trwały więc i na wodzie i na lądzie. Około północy strażacy znaleźli jednak ciało mężczyzny w wodzie, przy pomostach na plaży przy Hotelu „Neptun”.

- Na miejscu pracowali strażacy z JRG Międzychód, OSP Międzychód i OSP Sieraków, a także Specjalna Grupa Ratownictwa Wodno - Nurkowego z Poznania z sonarem - mówi Marcin Piechocki, zastępca oficera prasowego Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie.

Plaża nad Jeziorem Miejskim w Międzychodzie nie jest strzeżona przez ratowników, a nawet jeśli by była, to i tak ratownicy nie pracowaliby około godziny 20. Mieszkańcy Międzychodu uważają jednak, że plaża - wobec tylu tragedii - powinna być pod nadzorem.

To niestety już druga osoba, która tego lata utonęła w Jeziorze Miejskim w Międzychodzie. W niedzielę 9 lipca w jeziorze utonął 53-letni mieszkaniec Międzychodu. Tego dnia, także w godzinach wieczornych, 53-latek pojawił się na plaży z inną osobą. Prawdopodobnie oboje znajdowali się pod wpływem alkoholu. Postanowili się wykąpać. Chwilę później mężczyzna zniknął pod powierzchnią wody. Na miejsce została wezwana Specjalna Grupa Ratownictwa Wodno - Nurkowego z Poznania z sonarem. Dzięki temu sprzętowi, po kilku godzinach działań, udało się odnaleźć ciało mężczyzny.

Upał i brak klimatyzacji? Są sposoby, by sobie z tym radzić

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto