Średnio była to kwota 1321 pln brutto, nagrody były jednak mocno zróżnicowane. Łącznie przeznaczono na ten cel 37000 pln (brutto). Temat domniemanych nagród na ustach mieszkańców gminy pojawił się już z początkiem roku, na forum został poruszony dopiero w czasie poprzedniej sesji rady gminy. Zaistniała nawet obawa, że na nagrody przeznaczono środki zaoszczędzone w Zespole Szkół. Jak zaznacza jednak skarbnik gminy Renata Sokółka środki były zapewnione w budżecie administracji. Kwota ta jest zresztą tożsama, z tymi z poprzednich lat, z tą różnicą, że wtedy nagrody nie były przyznawane wszystkim. Podczas sesji padły stwierdzenia takie jak: „nie znam takiego zakładu w którym nagrody otrzymują wszyscy pracownicy”, albo „rzeczywiście, nie jest to w porządku, skoro ostatnio na wszystkim oszczędzamy”. Z ciekawości zapytano dyrektor Zespołu Szkół w Kwilczu Aldonę Woźną ilu nauczycieli otrzymało nagrody w poprzednim roku, odpowiedziała, że ok. 1/3. – Uważam, że na nagrodę zasłużyli wszyscy, trzeba spojrzeć jaka praca została wykonana, pracownicy często zostawali po godzinach – tłumaczy wójt. Dodatkowym argumentem za przyznaniem nagród jest niska płaca w urzędzie. Pracownicy przyznają, że nagrody faktycznie się należą i ich motywują, właśnie z racji na wysokość pensji. Może więc i przeciętny Kowalski na nagrodach urzędników zyska, a nie straci – odwiedzając urząd, spotka się z uśmiechniętym urzędnikiem i profesjonalną obsługą! Możliwe, że w bieżącym roku pracownicy urzędu dostaną także pierwsze od 2008 roku podwyżki.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?