Zaległe spotkania zespołów piłkarskich z naszego powiatu! Zobaczcie jak sobie poradzili nasi przedstawiciele w B-klasie i A-klasie

W miniony weekend zespoły piłkarskie z naszego powiatu rozegrały zaległe spotkania ligowe zarówno w A-klasie jak i w B-klasie.

Orzeł Łowyń w ramach zaległej, 15. Kolejki na własnym boisku podejmował Grom Zębowo. Wynik spotkania w 12’ minucie otworzył Michał Ceglarz. Po nieco ponad kwadransie goście zdołali oszukać bramkarza gospodarzy i wyrównali wynik. Po przerwie, a dokładniej w 68’ minucie Mariusz Dziurleja ponownie wyprowadził zespół Orła na prowadzenie. Wynik meczu podwyższył swoją drugą bramką w tym meczu w 90’ minucie ustalając tym samym wynik spotkania na 3:1. Z 20 punktami w 24 meczach Orzeł uplasował się na 12. Lokacie w ligowej tabeli.

W ramach zaległej, 14. Kolejki B-klasy grupy III Płomień Chrzypsko Wielkie udał się do Binina, gdzie zmierzył się z miejscowych Gromem. Miejscowi już w 3’ minucie wyszli na prowadzenie. Kolejne bramki odpowiednio, w 13 i 40 minucie spotkania ustaliły wynik pierwszej połowy na 3:0 dla miejscowych. Po przerwie zawodnicy Gromu zaprezentowali prawdziwy grad bramek. W ciągu 31 minut „zaaplikowali” przyjezdnych 7 goli, ustalając w 89’ minucie wynik spotkania na 10:0.

W ramach zaległej, 15 kolejki A-klasy grupy II Warta Sieraków na własnym boisku zmierzyła się z KS Gaj Wielki. Był to mecz dwóch zespołów, które walczyły o ligowy byt w tym sezonie. Było to zacięte spotkanie, w których obie drużyny stworzyły sobie kilka okazji bramkowych. Mimo braku kilku podstawowych zawodników (brak m.in. bramkarza), zespół Warty miał szasnę zdobycia przynajmniej 1 punktu. Mimo ogromne zaangażowania podopiecznych trenera Piotra Brzóski, zawodnikom zabrakło wykończenia i odrobiny szczęścia. Spotkanie to zakończyło się porażką Warty 2:3. Oba zespoły niestety tracą prawo do gry w A-klasowych rozgrywkach w sezonie 2021/2022.

Rzemieślnik Kwilcz w ramach 15, zaległej kolejki A-klasy na własnym boisku podejmował Czarnych z Kaźmierza. Wynik meczu w 14’ minucie otworzył Norbert Pertek. Dwie minuty później Jacek Mroczyński podwyższył prowadzenie gospodarzy. Po upływie kolejnych trzech minut Jakub Tomkowiak zdobył kolejną bramkę dla Rzemieślnika ustalając wynik pierwszej połowy na 3:0. Po przerwie ponownie Norbert Pertek oszukał bramkarza gości, co dwie minuty później powtórzył Sławomir Pertek. Goście zdobyli honorową bramkę w 67’ minucie, kończąc tym samym pokazy strzeleckie w tym meczu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:1.