W III Alei Najświętszej Maryi Panny ruszył V Festiwal Sztuki Kulinarnej. Potrwa do niedzieli. Przyjedźcie i zobaczcie co tu można zjeść. Jurajska kuchnia nie ma się czego wstydzić. Nasz region jest bogaty w rzeczy, których nigdzie nie posmakujecie.
- Nasza częstochowska zalewajka jest najsmaczniejsza - zachwala Elżbieta Trzeciak, dyrektor Częstochowskiej Organizacji Turystycznej, która zorganizowała trzydniowy festiwal kulinarny w alei. Na stoiskach wystawców goszczą regionalne produkty, robione tradycyjnymi metodami.
- Chleb tatarczuch musi trzy godziny spędzić w piecu, żeby dobrze smakował - twierdzi Jadwiga Plesińska z Żarek, uczestniczka festiwalu. - To ciemny, słodki chleb wypiekany z mąki gryczanej, z użyciem mleka, wody oraz drożdży. Można go kupić także w środy i soboty na targu w Żarkach. Kosztuje 18 złotych - dodaje.
Na festiwalowych stoiskach goszczą swojskie sery, kiełbasy, zioła, miody i wyroby rzemiosła artystycznego.
- Mamy sery z dodatkiem ziół - zachwala Paulina Adamska.
Festiwal to nie tylko smakowanie potraw, ale i konkursy. Dziś odbędą się m.in. : III Ogólnopolski Konkurs Młodych Talentów o tytuł "Mistrza kuchni śląskiej", pokazy kuchni żydowskiej, molekularnej, sztuki warzenia piwa i parzenia kawy.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?