Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żniwa w Puszczy Noteckiej - grzybów jest tak dużo, że niektóre skupy runa leśnego odmawiają już ich przyjmowania

Redakcja
Żniwa w Puszczy Noteckiej - grzybów jest tak dużo, że niektóre skupy runa leśnego odmawiają już ich przyjmowania (4.10.2019).
Żniwa w Puszczy Noteckiej - grzybów jest tak dużo, że niektóre skupy runa leśnego odmawiają już ich przyjmowania (4.10.2019). zdjęcia czytelników
Żniwa w Puszczy Noteckiej. Właściciele skupów runa leśnego przyznają, że takiego wysypu grzybów nie było już dawno. Do tego stopnia, że niektóre skupy już odmawiają ich przyjmowania. A to spory cios dla tych, którzy dorabiają w ten sposób. Rekordziści potrafią zbierać nawet ok. 100 kg grzybów dziennie.

Takiego wysypu grzybów w Puszczy Noteckiej nie było już dawno. Ci, którzy wybierają się na grzybobrania podkreślają, że wystarczy wejść do lasu, by po chwili mieć już pełny kosz grzybów. Najwięcej jest podgrzybków, kozaków, maślaków i sów. Trochę mniej prawdziwków i bardzo mało kurek.

Skupy runa leśnego w regionie przeżywają prawdziwe oblężenie i są wręcz zasypywane grzybami, których ceny drastycznie spadają. A niektóre punkty nawet odmawiają już ich przyjmowania.

Wczoraj (w czwartek 3 października) pracował jeszcze skup runa leśnego w Sierakowie prowadzony przez Genowefę Wicenty. Za kilogram podgrzybka płacono 3 zł, za prawdziwka 15 zł. Nie skupowano już maślaków.

- Grzybów jest mnóstwo, więc jeśli ktoś chce się wybrać na grzybobranie, to zapraszamy do Puszczy Noteckiej. Na pewno z pustym koszem nikt z okolic Sierakowa nie wyjedzie – mówi Genowefa Wicenty. - Jeśli ktoś myśli o sprzedaży grzybów w skupie runa leśnego, to polecamy zbierać grzyby twarde, dobrej jakości, żółte na dole – radzi.

Józef Otter, który prowadzi skup runa leśnego w Przedlesiu pod Międzychodem mówi, że jego skup już grzybów nie przyjmuje.

- Grzybów, szczególnie podgrzybków, jest naprawdę cała masa. Niektóre skupy, w tym mój, przestały więc już je przyjmować. Kiedy cena za podgrzybka była u nas w okolicach 2 zł, to ludziom się jeszcze opłacało zbierać. Dziś w niektórych skupach to zaledwie 1,30 zł. Słyszałem, że w Świniarach jeden ze skupów w ciągu dnia przyjął 2,6 tony grzybów – mówi Józef Otter. - Już dawno nie było takiego wysypu. Ostatni raz pamiętam podobne warunki trzy lata temu – dodaje.

To cios w tych, którzy corocznie dorabiają na zbieractwie owoców runa leśnego. Rekordziści potrafią zebrać nawet 100 kg grzybów dziennie. Łatwo więc policzyć, że mogą w ten sposób, nawet przy niskich cenach w skupach, dorobić 200-300 zł każdego dnia.

- Można na tym zarobić, ale trzeba znać miejsca. Kiedy jest taka masa grzybów jak teraz, to są problemy, bo ceny spadają i skupy odmawiają przyjmowania. Ale kiedy zaczynał się wysyp 2-3 tygodnie temu, to nie było źle – mówi pan Jacek z jednej z wsi pod Międzychodem, który dorabia sobie zbierając grzyby.

Co ciekawe, mimo iż grzybów w lasach jest mnóstwo, to wcale tak drastycznie jak w skupach ich ceny nie spadają na targowiskach w regionie. Na popularnych portalach internetowych, gdzie można sprzedawać swoje towary, aż roi się od ogłoszeń grzybowych. Tam ceny za suszone prawdziwki to nawet 300 zł za kilogram. Za świeże trzeba zapłacić nawet 20 zł za kilogram. Za świeże podgrzybki trzeba zapłacić od 4 do nawet 15 złotych za kilogram, a za suszone nawet 200-250 zł za kilogram.

Lepiej więc chyba samemu wybrać się na grzybobranie. Grzybiarze podkreślają jednak, że mimo grzybowych żniw, nie każdy fragment Puszczy Noteckiej jest tak samo bogaty w owoce runa leśnego. W naszej okolicy najlepiej wybrać się w okolice Wiejc, Sowiej Góry, Łowynia, Lewic oraz Sierakowa i Chojna.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto