140 dzieci z powiatu międzychodzkiego i szamotulskiego odebrało prezenty w ramach Ogólnopolskiej Akcji „Gwiazdor” w Sierakowie

Akcja „Gwiazdor" to akcja ogólnopolska. W Sierakowie w tym roku świąteczne prezenty otrzymało 140 dzieci z powiatu międzychodzkiego oraz gminy Wronki w powiecie szamotulskim. Finał akcji odbył się w niedzielę 17 grudnia w Muzeum Rybactwa Śródlądowego i Ochrony Wód. W skali całego kraju w ramach akcji przygotowano rekordową liczbę prawie 9 tys. prezentów.

W tę akcję od ośmiu lat włącza się Maria Ajchler z Sierakowa. Najpierw jako prezes zarządu Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Międzychodzie, a od czterech lat tak po prostu, z potrzeby serca i jako wiceprezes Wielkopolskiego Oddziału Regionalnego TPD w Poznaniu.

- Pomysł na akcję „Gwiazdor” urodził się na jednym z zebrań Zarządu Wielkopolskiego Oddziału Regionalnego w Poznaniu i tak w 2016 roku nawiązałam kontakt z osobami, które prowadzą tę akcję na arenie ogólnopolskiej. Otrzymałam wtedy zgodę na przeprowadzenia jej również na terenie Wielkopolski, w powiecie międzychodzkim i będę to robiła dopóki wystarczy mi sił. Radość dzieci i często łzy w oczach są nie do opisania – mówi Maria Ajchler.

W praktyce wygląda to tak, że dzieci piszą listy do „Gwiazdora”, które zbierają organizatorzy akcji i przekazują do konkretnego „Gwiazdora”. Ten zaś dwoi się i troi, a nawet czasem staje na uszach i rzęsach, by sprostać marzeniom. A te są różne, przeróżne. Niektóre wręcz zaskakujące.

- Zazwyczaj dzieci proszą o zabawki, czy różne rzeczy do szkoły. W tym roku w pamięć szczególnie zapadły mi jednak trzy listy. Jeden z nich był bardzo smutny. Czwórka dzieci pisała o swoim nieszczęściu, że nie mają taty, który uległ wypadkowi. „Gwiazdorzy” przygotowali też szczególną paczkę dla mamy dzieci. Drugi list był zaskakujący o tyle, że w imieniu dziecka napisała go mama. Prosiła o… lekarstwo, które potrzebne jest w chorobie dziecka. Każdego dnia potrzeba półtora paczki tego lekarstwa. Na szczęście okazało się, że nie wymaga recepty i „Gwiazdor” zakupił tyle leków, ile mógł, a także dodatkowe prezenty. Trzeci list był od samotnej mamy, która wychowuje 9-miesięczne dziecko. Dziecko otrzymało mnóstwo podarunków, a samotna mama… mieszkanie. W pełni wyposażone. Teraz może stworzyć nowy, prawdziwy dom dla siebie i dziecka, bo do tej pory tułała się po obcych ludziach. Mamy nadzieję, że dzięki temu zmieni swoje życie na lepsze – zaznacza Maria Ajchler.

Spotkanie było też okazją do wręczenia odznaczeń "Przyjaciel Dziecka" nadanych przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci dla Katarzyny Paluszak z Sierakowa i Piotra Golasa z Wronek, którzy od wielu lat angażują się w organizację akcji „Gwiazdor” właśnie w Sierakowie i we Wronkach. Odznaczenia wręczył Jan Waligóra - prezes zarządu Wielkopolskiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Poznaniu.

To jednak nie wszystko! Zanim do najmłodszych przyszedł wyczekiwany "Gwiazdor", Tomasz Zaraś, znany w regionie z pasji do astronomii, tym razem zaskoczył innym swoim talentem. Napisał sztukę, bajkę, która została wystawiona przez dzieci na scenie podczas uroczystości. Brawo!

- Rodzicie! Kochajcie swoje dzieci jak potraficie najlepiej, przytulajcie je, starajcie się im oddać dużo zainteresowania. Jeśli dziecko stwarza kłopot w domu, to zapytajcie – w czym możemy ci pomóc? Nie gańcie, nie wyrzucajcie z domu. Dobry dom i miłość to jest posag tego dziecka na przyszłość. On wtedy buduje relacje dalej. Kochajcie swoje dzieci, jak tylko potraficie – podkreślała Maria Ajchler.