Od samego rana w sobotę 21 listopada uwagę międzychodzian przyciągał ogromny dźwig, który stanął nad rzeką Wartą w Międzychodzie. Był niezbędny do tego, by można było zdemontować ostatnie, mostowe przęsło starego międzychodzkiego mostu, składające się z siedmiu belek kablobetonowych WBS, znajdujące się bezpośrednio nad korytem rzeki. Pozostałe dwa przęsła – również składające się z siedmiu belek każde – zostały już wcześniej zdemontowane.
W Międzychodzie trwa rozbiórka starego mostu - logistyczna operacja transportu dźwigu
Już sam transport dźwigu do Międzychodu wymagał ogromnych zabiegów logistycznych. Opowiada o tym Jarosław Golik, prezes zarządu firmy N CONSTRUCTION Sp. z o.o. Sp. K. z Wronek, która w konsorcjum z firmami Betoniarnia Nowak Sp. z o.o. Sp. K. oraz PBW Elblag Sp. z o.o. demontuje międzychodzki most.
- Na potrzeby demontażu belek kablobetonowych WBS wynajęto dźwig gąsienicowy z firmy Herkules S.A. z siedzibą w Warszawie. Dźwig sprowadzony na budowę to dźwig gąsienicowy TEREX DEMAG CC2500/1 o udźwigu 500 ton. W aktualnej konfiguracji dźwigu ramię kratowe ma długość 54 m, a przeciwwaga znajdująca się za dźwigiem umożliwia mu bezpieczne podniesienie max. 150 ton z tej pozycji – wyjaśnia Jarosław Golik.
Pierwsze transporty elementów dźwigu pojawiły się w Międzychodzie już w środę 18 listopada, a ostatnie w piątek 20 listopada. Było łącznie ok. 30 transportów dłużycowych. Montaż elementów trwał do soboty 21 listopada do godz. 10.
- Reasumując, mieliśmy trzy dni transportów i montażu, trzy dni pracy, a teraz czekają nas trzy dni demontażu i transportów – mówi Jarosław Golik.
W Międzychodzie trwa rozbiórka starego mostu - ile ważyły belki?
Sam demontaż przęseł to także skomplikowana technicznie operacja. Jak przebiegała?
- Most przeznaczony do rozbiórki liczył trzy przęsła. Każde przęsło składało się z siedmiu belek kablobetonowych WBS. Demontaż belek kablobetonowych WBS przęsła środkowego – nurtowego był trudnym zadaniem na przykład ze względu na nieznaną masę belek WBS, czy też konieczność przygotowania odpowiedniej platformy dla dźwigu gąsienicowego – wyjaśnia Jarosław Golik.
Dodaje też, że geometria belek WBS zastosowanych na moście nie znajdowała potwierdzenia w dostępnych dokumentacjach technicznych. Dlatego tak ciężko było określić ich rzeczywistą masę. Dopiero w trakcie prac, za pośrednictwem pomiaru przez system komputerowy dźwigu stwierdzono, że każda belka ważyła ponad 80 ton. Do tego – ze względu na rosnący poziom wody w rzece Warcie – platforma pod dźwig musiała zostać wyniesiona na odpowiednią, bezpieczną wysokość.
- Przygotowanie platformy zajęło ok. 1,5 tygodnia. Konieczne były badania geotechniczne oraz powierzchniowe utwardzenie gruzem. Ciekawe jest to, iż dokonując rozbiórki obiektu, w efekcie czego otrzymuje się gruz, musieliśmy dostarczyć na budowę ok. 600 ton dodatkowego gruzu na potrzeby utwardzenia platformy. Zadanie nie było łatwe. Trzy belki zdemontowano w sobotę, trzy kolejne w niedzielę, jedną belkę (ostatnią) w poniedziałek. Zakładano wykonanie zadania w dwa dni. Jak widać, mieliśmy małe opóźnienie – wylicza prezes Golik.
Póki co belki zostały złożone tuż przy korycie rzeki. Co dalej z nimi?
- Belki swoje już przeżyły. Wykorzystanie ich byłoby bardzo ryzykowne. Belki zostaną więc rozprężone, rozkute, a uzyskany gruz zostanie zutylizowany – zaznacza Jarosław Golik.
W Międzychodzie trwa rozbiórka starego mostu - filary będą wysadzane w powietrze?
Do rozebrania zostaną jeszcze mostowe filary, a to jak widać – chyba najbardziej solidna część starego mostu. Wcześniej rozważano wysadzanie ich za pomocą materiałów wybuchowych. Jakie teraz planowane są działania?
- Filary zostaną rozkute metodą mechaniczną tj. przy użyciu koparek z młotem wyburzeniowym i szczękami kruszącymi. W przypadku fundamentów filarów, planowane jest ich przecięcie piłą linową, a następnie usunięcie elementów bloków betonowych do miejsca przeznaczonego na placu budowy, przekruszenie, a następnie utylizacja gruzu. Użycie materiałów wybuchowych to ostateczność – mówi Jarosław Golik.
W Międzychodzie trwa rozbiórka starego mostu - punkty widokowe
Po wysłużonym moście zostaną tylko nasypy po obu stronach, na którym mają zostać utworzone punkty widokowe, o które bardzo często dopytują mieszkańcy Międzychodu. Jak będą wyglądały?
- Punkty widokowe zostaną wykonane na szczycie stożków nasypowych. Ich nawierzchnia zostanie wykonana z granitowej kostki brukowej – zdradza prezes.
W Międzychodzie trwa rozbiórka starego mostu - kiedy koniec prac?
Roboty mają się zakończyć przed rozpoczęciem 2021 roku, choć umowny termin to 20 stycznia 2021 roku. Wtedy też do normalnego przebiegu wróci koryto rzeki Warty, które teraz – na potrzeby inwestycji – zostało zwężone.
- Oczyszczenie koryta rzeki oraz usunięcie mas ziemnych poza korytem zostanie wykonane koparkami typu Long Reach – podsumowuje Jarosław Golik.
Za te prace zarządca obiektu – Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu – zapłaci ponad 4,2 mln zł.
Przypomnijmy, że demontowany most został w Międzychodzie wybudowany w 1959 roku i był to pierwszy w regionie most strunobetonowy. Kilka lat temu okazało się, że jest w fatalnym stanie technicznym. Tak złym, że nie opłacało się go już naprawiać. Łatwiej było wybudować nową przeprawę. Prace związane z budową nowego mostu ruszyły w marcu 2017 roku. W połowie 2019 roku nową przeprawą mogli przejechać pierwsi kierowcy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?