MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Agencja Nieruchomości Rolnych szuka nowego właściciela dla zabytkowego folwarku w Białczu

Radosław Borowicki
Czy posiadłość bez jeziora znajdzie nowego właściciela?
Czy posiadłość bez jeziora znajdzie nowego właściciela? Radosław Borowicki
11 maja Agencja Nieruchomości Rolnych podejmie próbę sprzedaży zabytkowej posiadłości w Białczu wraz z przyległym parkiem.

Za teren o powierzchni 4,6 ha, z dworkiem, oborą i trzema cielętnikami, agencja żąda 647,6 tys. zł. Cena jest obniżona o 20 proc. w stosunku do pierwszego przetargu.
Na pierwszy rzut oka oferta jest nadzwyczaj atrakcyjna. Rzeczywistość jednak skrzeczy. Turyści docierający do Białcza tylko po to, żeby obejrzeć dwór, odjeżdżają rozczarowani. Gmach skrywa się głęboko w roślinności i za skrupulatnie zamkniętą bramą. Szczerze, to nie ma czego podziwiać. Dwór wymaga wielu zabiegów konserwatorskich. Wybudowany w 1880 roku dla rodziny Kaszubskich, kilka razy zmieniał właścicieli. Dziewięć lat po jego budowie posiadłość przeszła w ręce rodziny Karczewskich. W latach 1926-1945 właścicielem folwarku był Niemiec, dr Wilhelm Schlinke.
Po II wojnie ziemię należącą do folwarku podzielono między drobnych gospodarzy. Na bazie pozostałego majątku utworzono rolniczą spółdzielnię produkcyjną. W 1961 roku powstało Państwowe Gospodarstwo Rolne w Białczu. Po jego likwidacji, w latach 90. majątek przejęła Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa (kiedyś tak nazywała się Agencja Nieruchomości Rolnych).
Wystawienie do sprzedaży dworu z parkiem było możliwe dopiero po zwolnieniu go przez dzierżawcę, który nie poradził sobie w bezwzględnej rzeczywistości rynku rolnego, choć przez kilka lat próbował. Skłonienie go do opuszczenia pałacu zajęło wiele czasu. (Samorządowy Zakład Budżetowy w Chrzypsku Wielkim nie będzie go wspominać ciepło ze względu na niepłacone rachunki za wodę. Lista jego wierzycieli jest dłuższa). Od miesięcy folwark jest pusty. Po serii aktów wandalizmu Agencja Nieruchomości Rolnych musiała wynająć firmę ochroniarską do doglądania folwarku.
Chrzypski wójt Edmund Ziółek powątpiewa, czy uda się znaleźć nowego właściciela. Sugeruje, że łatwiej byłoby sprzedać posiadłość, gdyby ANR wystawiła ją razem z jeziorem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto