Barszcz sosnowskiego w gminie Sieraków to problem, z którym borykają się przede wszystkim mieszkańcy Ławicy.
– Przede wszystkim kępy Barszczu Sosnowskiego rosły na dole, przy zejściu na pole namiotowe, ale tam dzięki corocznemu ich tępieniu, udało się z nimi uporać. Niestety roślina nie rośnie jedynie z korzenia, ale także z nasion z kwiatów, które przenosi wiatr. W tym roku roślin jest więcej niż w ostatnich 5 latach, od kiedy tu mieszkamy, dlatego jesteśmy zaniepokojeni. Przy polu namiotowym od 3 lat po ścięciu kwiatów w łodygę wstrzykuję randap, który niszczy korzenie, ale co zrobić z tymi rosnącymi na gruncie prywatnym? – mówiła w 2015 roku sołtys Stefania Biegańska.
W tym roku referat ochrony środowiska nawiązał współpracę, aby doprowadzić do usunięcia rośliny z Ławicy. Podjęto także próbę w Marianowie. W obu sołectwach rośliny zostały zniszczone, ale w glebie pozostały nasiona, dlatego konieczne będą dalsze zabiegi w sierpniu oraz kolejnych latach.
Prognoza pogody na weekend:
iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- "To interes Polski i całego Zachodu". Sellin o komisji ds. rosyjskich wpływów
- Wielka miłość zabezpieczona dokumentem. Miliarder będzie chronił majątek intercyzą
- Najnowszy sondaż. Kto traci, a kto zyskuje? Tak wyglądałby skład Sejmu
- Macierewicz o komisji: Kto odmawia udziału w badaniu, deklaruje się po stronie Rosji