Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cmentarz Komunalny w Międzychodzie będzie powiększony

Iwona Paroń
Cmentarz Komunalny w Międzychodzie będzie powiększony. Oznacza to zmiany, do których będziemy musieli się przyzwyczaić. Choć cmentarz był sukcesywnie poszerzany, to w najbliższych miesiącach czeka go największa w historii rozbudowa

Na Cmentarzu Komunalnym w Międzychodzie brakuje miejsca, dlatego też jeszcze w tym roku cmentarz zostanie rozbudowany. Powstanie nowa aleja cmentarna oraz nowa brama wjazdowa, które będą kopią alei i bramy głównej. Zniknie z kolei możliwość parkowania samochodów po zachodniej stronie nekropolii.

Cmentarz funkcjonuje od 1964 roku. Przez ponad pół wieku w 4230 grobach pochowano 7185 osób. To ciekawe jeśli wziąć pod uwagę liczbę mieszkańców Międzychodu. Na koniec 2014 roku wynosiła ona 10808 osób. Statystycznie więc przez pół wieku na cmentarzu pochowano 66 proc. mieszkańców. Choć cmentarz był sukcesywnie poszerzany, to w najbliższych miesiącach czeka go największa w historii rozbudowa.

- Na cmentarzu po prostu brakuje już miejsca - mówi Wojciech Danielczak, prezes zarządu Miejskiej Spółki Komunalnej Aqualift w Międzychodzie, która jest zarządcą cmentarza. - Planujemy go rozszerzyć w kierunku zachodnim oraz do końca istniejącego cmentarza w kierunku północnym. Cmentarz w obecnych granicach zajmuje powierzchnię ok. 4,5 ha, natomiast planowana rozbudowa zajmie powierzchnię prawie 2 ha, co pozwoli na utworzenie ok. 1,8 tys. nowych grobów - dodaje prezes.

Prace na cmentarzu już się rozpoczęły. Z głównego parkingu można dostrzec powstającą nową bramę, która ma być gotowa do końca lipca. Potem część nowej alei zostanie wybrukowana, pojawią się nasadzenia drzew. Zniknie sąsiadujący z cmentarzem ogródek działkowy. Do końca września powstanie opłotowanie nowej części nekropolii. Wiąże się to z ograniczeniem parkowania aut od zachodniej części cmentarza, bo nowa brama ma być otwierana tylko na czas ceremonii pogrzebowych.

Wojciech Danielczak zwraca też uwagę na koszty utrzymania cmentarza. Sam wywóz odpadów kosztuje rocznie 100 tys. zł. Mieszkańcy nie raz zarzucali już spółce, że ta nie prowadzi segregacji cmentarnych odpadów.
- W przeszłości dzięki naszym staraniom na cmentarzu zostały ustawione pojemniki do segregacji. Jednak niewłaściwie prowadzona segregacja przez użytkowników cmentarza, a przede wszystkim fakt, że od szkła i plastiku bardzo trudno oddzielić wosk, spowodowały rezygnację firm zajmujących się recyklingiem z odbierania tych rodzajów odpadów - tłumaczy prezes. - Chcę też zaznaczyć, że cmentarz w całości utrzymywany jest z dochodów z usług cmentarnych i pogrzebowych. Zachęcam mieszkańców gminy do korzystania z naszych usług, gdyż wszystkie pieniądze, które spółka zarabia na pochówkach są inwestowane w infrastrukturę cmentarza - dodaje .

Taka rozbudowa zdarza się raz na 50 lat. Kolejna więc za pół wieku? - Dziś ok. 30 proc. pochówków odbywa się w już istniejących grobach, a reszta w nowych miejscach. Liczba grobów nie będzie już więc przyrastała w takim tempie - mówi Wojciech Danielczak.

I choć z roku na rok wzrasta liczba kremacji, to jednak cały czas nie ma zapotrzebowania na budowę np. ściany urnowej, czy alei tzw. „małych grobów”, w których można umieszczać również urny. - Jesteśmy gotowi wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i temu m.in. służy już zakończona rozbudowa i modernizacja Domu Przedpogrzebowego oraz ma służyć rozpoczęta rozbudowa cmentarza - zaznacza prezes.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto