Jeździł po pijanemu, poobijał dwa samochody i ukradł drewno

Po godz. 8 rano dyżurny odebrał informację, że na ul. Pocztowej w Międzychodzie dostawczy Volkswagen z tablicami powiatu szamotulskiego, cofając uderzył w zaparkowane Renault. Niepoprawny kierowca beztrosko odjechał z miejsca. Kilkanaście minut później na policję dotarła informacja, że na drodze Wielowieś - Gorzyń dostawczy bus najechał na tył Volkswagena Passata, nie zatrzymał się jednak tylko odjechał w siną dal.
Policjanci prędko ustalili adres właściciela dostawczaka. Okazało się jednak, że samochód został kilka dni wcześniej sprzedany mieszkańcowi Międzychodu. Około godz. 20 funkcjonariusze na ul. Piłsudskiego w Międzychodzie zatrzymali poszukiwany wóz. Za kierownicą siedział aktualny właściciel, 28-letni międzychodzianin, zapisany już w kartotekach policyjnych. Był pijany, miał 2,8 promila alkoholu. Nie dość tego, mężczyzna ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do 2015 roku. Żeby problemów było mało, na pace wiózł drewno, którego pochodzenia nie potrafił wyjaśnić. Funkcjonariusze ustalili, że ukradł je ze sterty w lesie.
Za wszystkie czwartkowe dokonania policjanci nałożyli na kierującego mandaty o łącznej wartości 1500 złotych. Do tego trzeba doliczyć 1000 zł poręczenia majątkowego na poczet przyszłych kar i opłatę za parking strzeżony, na którym wylądował poobijany Volkswagen.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności, za niestosowanie się do orzeczonego wyroku sądowego - do 3 lat, a za kradzież - do 5 lat.