Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół podziału dotacji dla klubów i stowarzyszeń na działania sportowe, rekreacyjne, turystyczne i krajoznawcze w Międzychodzie

Krzysztof Sobkowski
Krzysztof Sobkowski
Kontrowersje wokół podziału dotacji dla klubów i stowarzyszeń na działania sportowe, rekreacyjne, turystyczne i krajoznawcze w Międzychodzie na 2023 rok (zdjęcie ilustracyjne).
Kontrowersje wokół podziału dotacji dla klubów i stowarzyszeń na działania sportowe, rekreacyjne, turystyczne i krajoznawcze w Międzychodzie na 2023 rok (zdjęcie ilustracyjne). pixabay.com
Gmina Międzychód podzieliła dotacje na zadania z zakresu upowszechniania kultury fizycznej, zadania turystyczne i krajoznawcze na 2023 rok. To łącznie blisko 800 tys. zł. Do tego około 500 tys. zł, które gmina płaci za wynajem obiektów sportowych dla organizacji. Kluby i stowarzyszenia, które działają na terenie gminy wnioskowały łącznie o prawie 1,5 mln zł. Otrzymały natomiast od 15 do 68 proc. wnioskowanych kwot, co wzbudza w środowisku ogromne kontrowersje. Środowisko mówi o podcinaniu skrzydeł, a burmistrz Krzysztof Wolny o "starych prykach, którzy chcą grać na wyższym poziomie".

Międzychodzki Klub Sportowych Gier Karcianych i Umysłowych „Kontra – Rej” wnioskował 11160 zł, a otrzymał 45 proc. tej sumy, czyli 5022 zł. Podobnie Koło nr 173 Polskiego Związku Wędkarskiego, które wnioskowało o 5392 zł, a otrzymało 2426,40 zł. 45 proc. wartości wniosku dostało także Międzychodzkie Towarzystwo Turystyki i Sportów Wodnych, które wnioskowało o 74409 zł, a otrzymało 33484,05 zł. Międzychodzkie Towarzystwo Piłki Siatkowej wnioskowało o 6870 zł, a otrzymało 3091,50 zł. 45 proc. wartości wniosku dostanie także Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy „Jedynka”, który zabiegał o 29485 zł, a otrzyma 13268,25 zł.

40 proc. wnioskowanej kwoty otrzyma Ludowy Klub Sportowy „Budowlani-Kucera” z Nowego Tomyśla, który wnioskował o 10500 zł, a otrzyma 4200 zł. Podobnie Stowarzyszenie Aktywny Międzychód, które z wnioskowanych 22835,24 zł otrzyma 9134,10 zł. 40 proc. wartości wniosku otrzyma też Akademia Piłkarska Warty Międzychód, która wnioskowała o 64054 zł, a otrzyma 25621,60 zł.

30 proc. wnioskowanej kwoty przyznano Polskiemu Związkowi Emerytów, Rencistów i Inwalidów, który zabiegał o 15600 zł, a otrzyma 4680 zł. Podobnie Klub Sportowy Orzeł Łowyń, który wnioskował o 34380 zł, a otrzyma 10314 zł. 1620 zł otrzyma z kolei Szkolny Związek Sportowy Powiatu Międzychodzkiego, a zabiegał o 5400 zł.

W najtrudniejszej sytuacji znalazły się natomiast te organizacje, które otrzymają 15 proc. wnioskowanych kwot. To Stowarzyszenie KS Lampart, które wnioskowało o 5740 zł, a otrzyma 861 zł. Fundacja Olandia otrzyma 8520 zł, a wnioskowała o 56800 zł. 3420 zł otrzyma Międzychodzki Klub Hokejowy „Dziki PMI”, choć klub wnioskował o 22860 zł.

55 proc. wnioskowanej kwoty otrzyma Klub Tenisa Stołowego „Jeziorak”. Zabiegał o 43200 zł, a otrzyma 23760 zł. Taki sam ułamek otrzyma MMA Devil Międzychód, który wnioskował o 272840 zł, a otrzymał 150,062 zł. Stowarzyszenie Kultury Fizycznej „Shotokan” zabiegało o 17700 zł, a otrzymało 9735 zł. Podobnie Miejski Klub Sportowy Warta Międzychód, który wnioskowało o 314764 zł, a otrzymał 173120,20 zł, czy Stowarzyszenie Stif&Af Family w Międzychodzie, które zabiegało o 38592 zł a otrzymało 21225,60 zł.

W nieco lepszych nastrojach mogą być ci, którzy otrzymali 68 proc. wnioskowanych sum. To UKS Mikst Międzychód, który wnioskował o 98067 zł, a otrzymał 66685,56 zł. UKS Międzychodzka Akademia Sumo wnioskował o 18666 zł a otrzymał 12692,88 zł. Uniwersytet Trzeciego Wieku w Międzychodzie zabiegał o 10636,25 zł a otrzymał 7232,65 zł. Podobnie UKS Wilki Międzychód, który wnioskował o 14693,03 zł a otrzymał 9991,26 zł. Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnościami „Homini” w Międzychodzie złożyło wniosek na 11 tys. zł, a otrzymało 7480 zł. PTTK o. w Szamotułach wnioskowało o 3790 zł, a otrzymało 2577,20 zł, a Międzychodzki Klub Sportowy „Sokół” zabiegał o 274200 zł, a otrzymał 186456 zł.

Burmistrz gminy Międzychód tłumaczy i mówi o „starych prykach”

Po opublikowaniu podziału dotacji w mediach społecznościowych wybuchła burzliwa dyskusja. Kibice nie pozostawiają na władzach gminy Międzychód suchej nitki i mówią o podcinaniu skrzydeł lokalnym społecznikom. W odpowiedzi burmistrz Krzysztof Wolny zabrał głos podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Międzychodu 24 stycznia, podczas której starał się tłumaczyć sytuację.

- O ile działacze i kibice mają prawo patrzeć na to poprzez pryzmat swoich klubów, o tyle gmina i ja musimy patrzeć poprzez pryzmat wszystkich klubów i w miarę możliwości dzielić te środki zgodnie z pewnymi zasadami, choć patrząc na to, co dzieje się na arenie krajowej, to trudno mówić o tym, że są jakiekolwiek zasady. U nas jednak są. Nie działamy na zasadzie, że jak kogoś lubimy, to damy mu więcej – mówił burmistrz Krzysztof Wolny.

I zaznaczał, że przy ocenie wniosków brano pod uwagę celowość realizacji zadania, ocenę kalkulacji kosztów, ocenę jakości wykonywanych działań, kwalifikację osób, możliwość realizacji zadania z punktu widzenia zasobów, doświadczenia oferenta i planowanych przez oferenta wkładów finansowych. Za to komisja konkursowa przydzielała punkty (razem maksymalnie 30), co z kolei miało przełożenie na procent uzyskiwanych dotacji według składanego wcześniej zapotrzebowania.

- Zadziwiającym jest, że osoby wypowiadające się na forum przedstawiają, jakoby to gmina Międzychód była odpowiedzialna za utrzymywanie się klubów sportowych i stowarzyszeń. To elementy zakładane przez osoby prywatne. Zadaniem gminy jest wspieranie klubów i stowarzyszeń, a nie ich utrzymywanie. Utrzymywanie to zadanie członków danego stowarzyszenia – skwitował burmistrz.

- Smutnym jest, że Klub Sportowy Sokół, a przede wszystkim osoby, które się w jego imieniu wypowiadają, mówią o podcinaniu skrzydeł albo o możliwościach przejścia do I ligi. Szkoda, że zarząd nie ma cywilnej odwagi, by powiedzieć, że nie ma dziś możliwości finansowych, by tak się stało, bo to koszty 700-800 tys. zł rocznie. Poza tym musi być zdrowy rozsądek. Jeśli Rada Miejska przyjęła budżet gminy na 2023 rok zapisując w inwestycjach niespełna 2 mln zł, to nie może być tak, że ponad 1 mln zł wydajemy na kluby i są pretensje, że to za mało – dodawał burmistrz.

- Powiem jeszcze jedno, czego pewnie kibice nie wiedzą. 70 proc. kosztów klubu, to koszty pierwszej drużyny. Gdzie jest wtedy upowszechnianie kultury fizycznej? Gdzie jest ta młodzież? Gdzie są dzieci? Nie przypominam sobie, by dowożąc córkę na zajęcia do klubu sportowego, żebym miał zwracaną kilometrówkę za dojazd. Nie przypominam sobie, by dziecko było dożywiane z pieniędzy publiczny będąc na treningu. By dostawała pieniądze za to, że będzie reprezentować na mistrzostwach Polski Międzychód. Tak mamy wydawać pieniądze? To jest upowszechnianie kultury fizycznej, czy zabawa dla starszych osób na poziomie II ligi? Jak mam porównać wynik II-ligowego zespołu z innymi stowarzyszeniami, gdzie członkowie zdobywają tytuły mistrzostw Polski, czy mistrzostw świata. A gdybyśmy mieli w tej II lidze tylko międzychodzkich zawodników, to byśmy nie byli w stanie się w tej lidze utrzymać. Na kogo więc wydatkujemy pieniądze gminne? Na naszych zawodników i naszą młodzież? Nie! To jest chciejstwo na zasadzie zastaw się, a postaw się. Zapytaliśmy mieszkańców, czy na to mają być wydatkowane ich pieniądze? Już nie mówię o tym, ile w jakim klubie jest osób? Rozbudowuje się pewien apetyt, ale to zarząd powinien mówić o realiach. Zwracam uwagę też, że kluby nie płacą za obiekty, a to prawie 500 tys. zł rocznie dodatkowo. A może trzeba się zastanowić na jaki poziom sportu nas stać? W 2017 roku na inwestycje mieliśmy prawie 20 mln zł i na kluby 1,2 mln zł. Dziś to 2 mln zł na inwestycje, a na kluby dalej 1,2 mln zł. A to jeszcze jest mało. Albo inaczej. Za mało dla mnie. Inni mogą nie mieć. Ważne, że mam ja. Jak to nazwać? Samolubne działanie to delikatne stwierdzenie. Ale powoduje obrazę majestatu, bo ktoś dostał mniej. Myślę, że troszeczkę zimnego kubła na głowę i faktyczne przedstawianie rzeczywistości, a nie życie w jakiejś fikcji i udawanie, że jest fajnie. Nie można mówić w klubach rodzicom, że po to pobiera się składki, by płacić za wynajem obiektów sportowych. Trzeba mieć cywilną odwagę i powiedzieć rodzicom, że 70 proc. składek idzie na pierwszą drużynę. Wtedy rodzice przestaliby płacić. Ja bym nie płacił. Ja chce płacić za to, żeby dziecko uczęszczało do danego klubu, a nie żeby – brzydko powiem – stare pryki grały sobie na wyższym poziomie. Za wyżywienie, za dietę, za pensję. Tak nie powinno to wyglądać – grzmiał burmistrz.

6. urodziny Studia Tańca Remix w Międzychodzie. Młode tancerki i młodzi tancerze na ogromnej scenie w Centrum Animacji Kultury (21.01.2023).

6. urodziny Studia Tańca Remix w Międzychodzie. Blisko 200 m...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto