Niedziela 13. dzień lutego, godzina 19:26. Międzychodzka policja przyjmuje zgłoszenie od zrozpaczonych rodziców z Łowynia. Informacja brzmi dramatycznie.
- Córka wyszła z domu informując rodziców, że zrobi sobie coś złego. Miała też zostawić w mieszkaniu list. Z naszych ustaleń wynika, że już wcześniej miały miejsce podobne zachowania, ale zazwyczaj dziewczyna wracała do domu po krótkim czasie – informuje sierż. sztab. Justyna Rybczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.
W Komendzie Powiatowej Policji w Międzychodzie zarządzono alarm i zmobilizowano ludzi. Do akcji zadysponowano także strażaków Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie oraz strażaków – ochotników z Kamionny, Dormowa i Łowynia.
- Jeśli chodzi o straż pożarną, to na miejscu działało dziewięć zastępów strażaków i dwie łodzie - mówi kpt. Marcin Piechocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie.
- Z KPP w Międzychodzie do akcji ruszyło 15 policjantów – wylicza Justyna Rybczyńska.
To łącznie ok. 55 osób.
W internecie policja opublikowała informację i apel o pomoc.
- Służby ratunkowe poszukują 22-letniej kobiety, mieszkanki Łowynia. Poszukiwana ubrana była w zieloną bluzę, spodnie dresowe – nieadekwatne do warunków pogodowych. Najbliżsi nie wiedzą co się z nią dzieje oraz gdzie może przebywać – alarmowali policjanci.
W Łowyniu i okolicach ruszyły poszukiwania. Przeczesywano całą okolicę. Mijały godziny, a kobiety jak nie było, tak nie było.
Po godzinie 23 policja dotarła do informacji, że 22-latka może znajdować się w gminie Duszniki. Do akcji włączono miejscowych policjantów.
- Jeszcze przed północą, o godzinie 23:28 kobieta została odnaleziona w gminie Duszniki pod wskazanym adresem. Przebywała u znajomego. Nic złego jej się nie stało. Jest cała i zdrowa – zaznacza Justyna Rybczyńska.
Puszukiwania zaginionych ludzi - podobne akcje poszukiwawcze w regionie
Do podobnego zdarzenia doszło w maju 2021 roku na Sterkach pod Międzychodem. Tam w nieznanych dotąd okolicznościach zaginęła 35-letnia Bułgarka. Kiedy przestała kontaktować się z koleżankami, te powiadomiły policję. Kilkudziesięciu policjantów oraz strażaków szukało kobiety przez kilka dni. W akcję zaangażowano psy tropiące oraz policyjne helikoptery. Przeczesywano też pobliskie jeziora. Na próżno. Kiedy po pięciu dobach przełomu nie było, poszukiwania przerwano. Śledztwo w sprawie operacyjne prowadziła Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu. Analizowano różne scenariusze. Po kilku miesiącach kobieta się odnalazła we Francji. Uciekła tam, bo chciała rozpocząć nowe życie.
W 2017 roku szukano także mieszkańca Gorzycka Starego. 76-letni mężczyzna był schorowany, wyszedł z domu z psem i nie wrócił. Po długich poszukiwaniach został odnaleziony na mokradłach pomiędzy Gorzyckiem a Gorzyniem. Służby naprowadził na ślad przypadkowy wędkarz i szczekanie psa, który nie opuścił swojego właściciela. Mężczyzna przeżył.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?