Minister Grzegorz Piechowiak w piątek 5 marca gościł w Urzędzie Miasta i Gminy w Międzychodzie, a także w Starostwie Powiatowym w Międzychodzie. Towarzyszyli mu także przedstawiciele Kostrzyńsko – Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A. Minister przyjechał do Międzychodu, by pomóc - jak sam mówi - w rozwiązaniu kryzysu, który powstał wokół planowanej budowy fabryki pianki poliuretanowej, filcowni i meblarni w Gorzyniu.
Minister Grzegorz Piechowiak w Międzychodzie - patowa sytuacja związana z inwestycją
Przypomnijmy, że chodzi o zmianę w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego w Gorzyniu i zgodę na lokalizację w tym miejscu „zakładów o zwiększonym lub dużym ryzyku wystąpienia poważnych awarii”. Tak zwanej „uchwały gorzyńskiej” dwukrotnie nie potrafili rozstrzygnąć radni, więc zarządzono przygotowanie referendum, przeprowadzenie którego zostało z kolei zakwestionowane przez wojewodę wielkopolskiego. Gmina Międzychód odwoła się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, ale to oznacza zwłokę czasową. Już w ubiegłym roku gmina wydała ok. 7 mln zł na wybudowanie dróg dojazdowych do firmy i uzbrojenie terenu w wodociągi, a wcześniej Grupa Polipol wykupiła od Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu grunty pod budowę. Przeciwko inwestycji od ponad roku protestuje jednak grupa mieszkańców, którzy podkreślają, że chcą, by w gminie powstały nowe miejsca pracy, ale nie kosztem degradacji środowiska. Sytuacja jest więc patowa.
- Przyjechałem, by spróbować pomóc rozwiązać ten problem, bo sytuacja jest rzeczywiście patowa. Rozmawiam z burmistrzem i starostą międzychodzkim. Rozmawiałem też z wojewodą wielkopolskim, który opowiedział się za realizacją tej inwestycji. Szkoda by było, by taka inwestycja została zrealizowana w innym miejscu – mówi Grzegorz Piechowiak. - Liczę na zdrowy rozsądek wszystkich stron tej sprawy i będę się starał szukać porozumienia, bo wydaje mi się, że dziś decydują o tym sprawy interpersonalne, a nie merytoryczne – zaznacza minister.
Grzegorz Piechowiak podkreślił też, że takie sytuacje jak w Międzychodzie zdarzają się niezmiernie rzadko.
- Jestem tym naprawdę zdziwiony, bo to w skali kraju jednostkowe przypadki. To zaskakujące dlatego, że generalnie samorządy zabiegają o takie inwestycje na swoich terenach – podkreślił Grzegorz Piechowiak.
Minister Grzegorz Piechowiak w Międzychodzie o sytuacji gospodarczej Polski
Minister odniósł się także do obecnej sytuacji gospodarczej Polski.
- Polska ma dziś opinię kraju stabilnego gospodarczo i według najnowszych danych mamy najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej. Gospodarkę trzeba jednak cały czas umacniać takimi inwestycjami jak ta planowana pod Międzychodem. Zagraniczni inwestorzy pukają do Polski. Chcą u nas się rozwijać takie kraje jak Anglia, Belgia, rozmawiamy też z Koreą, czy USA – mówi Grzegorz Piechowiak.
- Nie zapominamy o polskich firmach. Mimo pandemii firmy z olbrzymim kapitałem chcą inwestować i się rozwijać. Małe i średnie przedsiębiorstwa mają większe problemy. Szukamy dla nich rozwiązań grantowych, które pomogą im poprawić sytuację. Skala zamknięć firm przez pandemię nie jest duża na szczęście. Pomogły tarcze antykryzysowe, których wykorzystanie mamy na poziomie 25-30 proc., więc jest jeszcze sporo pieniędzy do wykorzystania – podkreślił Grzegorz Piechowiak.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?