Zbliżała się godzina wpół do piątej przed świtem w niedzielę, gdy na stację paliw w Międzychodzie podjechał samochód. Kierowca pozostawił go z włączonym silnikiem i wszedł do sklepu. Ten moment wykorzystał młody, nietrzeźwy mieszkaniec Międzychodu. Wsiadł za kierownicę i odjechał w kierunku Gorzynia. Możliwe, że chciał się tylko przejechać, bo po kilku minut wrócił na stację. Tutaj wywiązała się szarpanina pomiędzy nim a kierowcą samochodu i jego pomocnikami. Wtedy wezwano na pomoc policję.
Funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego międzychodzianina, który "pożyczył" sobie cudzy samochód. Okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do izby wytrzeźwień. Postawiono mu zarzuty krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu i kierowanie nim w stanie nietrzeźwości. Zarzuty usłyszeli też koledzy kierowcy samochodu, który przyszli mu z pomocą. Za pobicie grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?