Mieszkanka gminy Chrzypsko Wielkie pod koniec maja wypłaciła pieniądze z bankomatu, ale przez roztargnienie ich nie zabrała. Kiedy odeszła, to z bankomatu ukradł je 35-letni mężczyzna.
Do zdarzenia doszło pod koniec maja w Chrzypsku Wielkim.
- Kobieta wypłaciła z bankomatu pieniądze. Po dokonaniu transakcji wyjęła kartę bankomatową i ruszyła po zakupy. Okazało się, że pomimo wypłaty 500 złotych, nie ma przy sobie banknotów. Wraca do bankomatu – pieniędzy brak. Bank sprawdził operację - była odnotowana jako prawidłowa i rzeczywiście doszło do wypłaty środków - opisuje zdarzenie Przemysław Araszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.
Poszkodowana zawiadomiła policjantów, którzy zajęli się sprawą.
- Najprawdopodobniej kobieta z roztargnienia nie wyjęła pieniędzy z bankomatu. Policjanci sprawdzili przebieg transakcji. W bankomacie po kobiecie transakcję wykonywał mężczyzna i to on zabrał pieniądze. Policjanci ustalili jego personalia. Pieniądze wróciły do poszkodowanej. Nieuczciwy 35-latek będzie tłumaczył się w sądzie za popełnione wykroczenie - kradzież 500 złotych - wyjaśnia Przemysław Araszkiewicz.
Policjanci apelują o rozważne i świadome pobieranie pieniędzy z bankomatu, o sprawdzenie czy są zamknięte drzwi, czy zastała zabrana po wypłacie karta, czy zostały zabrane pieniądze.