Orzeł Łowyń miał w sobotę rozegrać spotkanie wyjazdowe z Nałęczem Ostroróg. Miał, ale spotkanie się nie odbyło. Dlaczego? – Gospodarze przełożyli spotkanie na sobotę i niestety nie zdołaliśmy pozbierać składu. Ostatecznie zebrało się zaledwie siedmiu zawodników i obiektywnie stwierdziliśmy, że nie ma sensu jechać na ten mecz w tak okrojonym składzie – tłumaczy Arkadiusz Frąk, trener Orła Łowyń. Oczywiście w tej sytuacji goście zostaną ukarani walkowerem i przegrają 0:3. Choć sytuację tę musi oficjalnie zweryfikować WZPN, to taką wersję zdarzeń można przyjąć za pewnik.
Oczywiście w tym sezonie Orzeł Łowyń nie ma już nawet matematycznych szans na walkę o czołowe dwa miejsca, gwarantujące awans do A–klasy. Do końca sezonu piłkarzom z Łowynia pozostały cztery spotkania, a strata do drugiej Warty Wartosław wynosi aż 14 punktów. Walkower w spotkaniu z Nałęczem nie ma większego znaczenia dla układu sił w B–klasie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?