Kilka lat temu do systemu ratownictwa medycznego w Polsce dopuszczono prywatne podmioty. W powiecie międzychodzkim konkurs ogłoszony przez NFZ wygrała firma Obst Ambulans Union, która wyparła z rynku Szpital Powiatowy. Teraz wszystko wskazuje na to, że ratownictwo medyczne wróci do szpitala.
Według nowych przepisów Wielkopolska zostanie podzielona na dwa rejony operacyjne (obecnie jest ich pięć). Jeden to będzie rejon koniński, drugi poznański. W skład tego drugiego, razem z 12 innymi powiatami (złotowskim, pilskim, czarnkowsko – trzcianeckim, chodzieskim, wągrowieckim, obornickim, szamotulskim, nowotomyskim, grodziskim, wolsztyńskim, poznańskim i miastem Poznań), ma wchodzić powiat międzychodzki. Dyspozytornia tego rejonu będzie mieściła się w Poznaniu, w siedzibie Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. To tam fizycznie będą pracowali dyspozytorzy, którzy będą odbierali telefony alarmowe od mieszkańców tej części województwa. W rejonie poznańskim ma znaleźć się 57 zespołów ratownictwa medycznego (w konińskim 61). 24 z nich ma zapewnić Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu, a 33 pozostałe szpitale powiatowe w tym regionie. Szpital Powiatowy w Międzychodzie będzie miał w systemie – tak, jak to było do tej pory – dwie karetki z miejscem wyczekiwania w Międzychodzie oraz w Sierakowie.
- Tak jak do tej pory ma to być jedna karetka „S”, czyli z lekarzem oraz jedna karetka „P”, czyli z ratownikami medycznymi – mówi dyrektor SP ZOZ w Międzychodzie, Bartosz Grobelny.
W jakim stanie technicznym są szpitalne karetki, które przez ostatnie lata nie funkcjonowały w systemie ratownictwa?
- Karetka „S” jest z 2006 roku i przeglądy techniczne potwierdziły, że może być nadal używana. Nie nadaje się już natomiast karetka „P”. Wypożyczymy ją więc od Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu, a w międzyczasie będziemy zabiegać o zakup nowej karetki dla szpitala – tłumaczy dyrektor lecznicy.
Jej zakup – według szacunków – może kosztować ok. 0,5 mln zł.
W systemie polskiej służby zdrowia dotychczas ratownictwo medyczne było jedną z bardziej dochodowych dziedzin. Nic więc dziwnego, że kilka lat temu szpitale protestowały, kiedy na rynek wkraczały prywatne podmioty, a dziś nie zgadzają się z tym przedsiębiorcy, jak choćby Artur Obst, szef firmy Obst Ambulans Union, która obecnie działa w powiecie międzychodzkim.
- Związano nam ręce. Jako prywatni przedsiębiorcy nie możemy nawet wziąć udziału w konkursie, a byliśmy już gotowi do tego, by wystartować w konsorcjum z innymi podmiotami na cały rejon poznański – mówi Artur Obst. - Myślę, że straci na tym jakość usług w ratownictwie. Nic tak nie poprawia sytuacji, jak zdrowa konkurencja. Wszyscy wiemy jak wyglądała państwowa służba zdrowia kilka lat temu. Dopiero prywatne podmioty zmusiły system państwowy i samorządowy do inwestowania, a teraz państwo znów wprowadza monopol – dodaje.
- Ta zmiana systemowa to bardziej zmiana organizacyjna. Dla mieszkańców powiatu międzychodzkiego niewiele się zmieni. Nadal będą dzwonili na ten sam numer alarmowy i nadal będą korzystali z usług pogotowia ratunkowego, tyle że świadczonych ponownie przez szpital – podsumowuje Bartosz Grobelny.
WYJĄTKOWE ZJAWISKO ATMOSFERYCZNE NA MIĘDZYCHODZKIM NIEBIE - MAMMATUSY - GALERIA ZDJĘĆ MIESZKAŃCÓW
BOMBA EKOLOGICZNA W MNICHACH NADAL TYKA - GALERIA
ZMIANA ORGANIZACJI RUCHU PRZY MOŚCIE W MIĘDZYCHODZIE - GALERIA
STANISŁAW ANIOŁ HONOROWYM PRZEWODNICZĄCYM PZERiI W MIĘDZYCHODZIE - ZDJĘCIA
AKCJA RATOWANIA DWÓCH DANIELI, KTÓRE ZAPLĄTAŁY SIĘ W TAŚMY I METALOWE LINKI - ZDJĘCIA, VIDEO
W KOLNIE ODSŁONIĘTO TABLICĄ PAMIĄTKOWĄ POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH - ZDJĘCIA
SERCE DLA POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH - GALERIA
ZIELONA GÓRA. Przedłuża się remont ulicy Dworcowej. Miasto podaje wciąż nowe terminy zakończenia prac. 18.02.2019
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?