O ile przed wojną na Ukrainie składy węglowe sprzedawały swoje produkty w cenach poniżej tysiąca złotych za tonę, o tyle dziś na węgiel czy ekogroszek trzeba czekać, a gdy już się pojawia, jego cena powala, bo w przypadku ekogroszku sięga już w niektórych miejscach nawet 4 – 5 tysięcy złotych za tonę.
Co prawda w teorii jest dostęp do taniego węgla i pochodnych – w kopalniach. Jednak ci, którzy próbowali takowy kupić, czy to za pomocą sklepu internetowego, czy dzwoniąc - wiedzą, że nie jest to takie proste. Wręcz czasem graniczy z cudem, albo z bardzo bardzo dużym szczęściem. Sytuacja jest o tyle trudna, że opał drogi, dostać go ciężko, a okres grzewczy zbliża się nieubłaganie.
W związku z tą bardzo trudną sytuacją na rynku, a także faktem, że nic nie zapowiada, by w najbliższych miesiącach ceny spadły, rząd postanowił przyznać kolejny dodatek dla obywateli, tym razem węglowy. Podjęto decyzję, że każdy, kto spala węgiel lub pochodne będzie mógł otrzymać jednorazową zapomogę w wysokości 3000 złotych. Początkowo planowano przyznawać dotacje do jednego gospodarstwa domowego. Obecnie jednak opracowano nowelizację przepisów, która jest teraz procedowana przez rząd, w której to ma zostać wydłużony okresu przyjmowania wniosków z 30 do 60 dni, a przede wszystkim doprecyzowania zasad przyznawania świadczeń, tak by uniknąć możliwych nadłużyć. Zmiana miałaby polegać na tym, że jednorazowa pomoc miałaby być przyznawana dla jednego adresu. Pierwotnie bowiem przez jedno gospodarstwo rozumiało się jedną rodzinę mieszkającą pod danym adresem. Można więc złożyć i po kilka wniosków spod jednego adresu, na kilka oddzielnych rodzin, ale zwykle korzystających z wspólnego źródła ogrzewania.
Nowelizacja nie weszła jeszcze w życie, nie znaczy to jednak, że cała procedura jest wstrzymana. Zainteresowanie dodatkiem cały czas mogą składać do gmin lub ośrodków pomocy społecznej (w zależności, która instytucja pilotuje sprawę) stosowne wnioski. Te oparte są przede wszystkim na składanych do czerwca deklaracjach CEEB, czyli Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków – w których to mieszkańcy musieli określić, za pomocą jakiego paliwa ogrzewają swoje mieszkania.
Zainteresowanie dodatkiem węglowym jest ogromne. Postanowiliśmy sprawdzić, jak to wygląda na terenie naszego powiatu. Rozesłaliśmy w tej sprawie maile zarówno do gmin, jak i OPS-ów z terenu powiatu międzychodzkiego.
W gminie Chrzypsko Wielkie do 2 września zarejestrowano już 592 wnioski o przyznanie dodatku węglowego, które są w trakcie weryfikacji. Co ważne, deklaracji CEEB – gospodarstw, które opalają węglem i paliwami węglopochodnymi jest 607 w całej gminie.
Sekretarz gminy Kwilcz Daniel Kozubowski poinformował nas z kolei, że tylko do 1 września do gminy wpłynęło już 797 wniosków. Te – w związku z możliwą nowelizacją przepisów – nie są na ten moment rozpatrywane. Gmina czeka na dalsze sygnały w tej sprawie z centrali.
W gminie Sieraków przyjmowaniem wniosków zajmuje się Ośrodek Pomocy Społecznej. Na początku września złożono już ponad 1200 wniosków. Jak nas jednak poinformowano, zdarzają się błędy w deklaracjach , wówczas pracownicy OPSu piszą wezwania do klientów o uzupełnienie danych.
W gminie Międzychód natomiast do 5 września złożono 1467 wniosków.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
