Zieloni Lubosz od początku spotkania w ramach 14. kolejki B-klasy ze Spartą Brody dominowali na boisku. Ostatecznie, po bramkach Mateusza Krajewskiego, Dawida Kozaka i Łukasza Humbli, podopieczni Mariusza Foltyniewicza wygrali 3:0. Patrząc na obraz gry można śmiało stwierdzić, że jest to niski wynik, bowiem okazji strzeleckich było o wiele więcej. Bramkarz gości spisywał się jednak świetnie i nie dopuścił do pogromu swojego zespołu.
Orzeł Łowyń w pierwszej rundzie zmagań pokonał Grom Zębowo na swoim terenie... 12:0! Jak zatem wyjaśnić fakt, że tym razem jeden z kandydatów do awansu nie był w stanie zdobyć nawet gola? Fakt, że Orzeł pojechał do Zębowa osłabiony niespecjalnie usprawiedliwia graczy z Łowynia. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0, a brak punktów w tym spotkaniu mocno oddalił Orła od ewentualnego awansu do A-klasy.
Więcej w 87. wydaniu "Tygodnia międzychodzko-sierakowskiego"
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?